Recenzja czytnika e‑booków PocketBook 612 Pro
Wraz z popularyzacją tabletów, a nawet smartfonów z dużymi ekranami, mocno wzrosło zainteresowanie elektronicznymi książkami. Przyjrzyjmy się więc przedstawicielowi urządzeń wyspecjalizowanych, czytnikowi E-booków, sprawdźmy czy miejsce książek jest na bibliotecznych półkach czy w pamięci flash.
28.03.2012 | aktual.: 28.03.2012 14:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czytniki e-booków mocno się popularyzują. Czytać e-książki można wprawdzie na zwykłym komputerze, tablecie czy smartfonie, ale nie każdy ma oczy ze stali. Wyspecjalizowane czytniki mają się nieźle, a to głównie dzięki stosowaniu ekranów E-Ink – czyli elektronicznego papieru. PocketBook Pro to czytnik e-książek, któremu producent nie pożałował funkcji i parametrów. Czy powinniśmy pożałować na niego pieniędzy? Czy raczej powinniśmy wydawać oszczędności z uśmiechem na ustach? Warto porzucić dla niego szeleszczące kartki papieru? Sprawdźmy…
W poszukiwaniu odpowiedzi zapraszamy do lektury naszej recenzji, w której opisaliśmy PocketBooka oraz poświęciliśmy kilka słów e-book readerom i książkom elektronicznym w ogóle.