Rozwój według Mozilli: Firefoksowi ubędzie mało popularnych funkcji
Znane są już pierwsze rezultaty wprowadzenia przez Mozillę inicjatywy Great or Dead. Program, który miał w ogólnym zarysie uczynić Firefoksa po prostu lepszą przeglądarką, wydaje się jak dotąd jedynie przynosić ograniczenia w zakresie konfiguracji programu, który lwią część swojej popularności zawdzięcza pokaźnej bazie rozszerzeń.
09.11.2015 17:58
Na pierwszy ogień poszły motywy graficzne modyfikujące interfejs programu. Nie chodzi jednak o motywy Personas, w przypadku których zmiany wprowadzane do wyglądu przeglądarki ograniczają się do podmiany obrazka w tle pasków narzędziowych. Mowa o rozbudowanych motywach, które wnosiły daleko idące modyfikacje w konkretne elementy, jak na przykład główne menu czy wygląd paska kart.
Nie wiadomo jeszcze kiedy jedynymi modyfikacjami wyglądu programu, jakie będzie mógł wprowadzić użytkownik, pozostaną motywy Personas. Najprawdopodobniej nastąpi to już z początkiem grudnia. Trzeba jednak przyznać, że dziś już zapewne niewielu pozostało użytkowników, którzy korzystali z rozbudowanych motywów, głównie za sprawą ociężałości, jakie te wprowadzały do działania przeglądarki. Ich usunięcie nie powinno się spotkać ze szczególnym złorzeczeniem społeczności. Na tym jednak nie koniec.
W ramach odchudzania Firefoksa zniknie z niego także funkcja Tab Groups znana wcześniej jako Panorama. Możliwość grupowania kart w umiarkowanie przejrzystym oknie może i była pomocna w skuteczniejszej ich organizacji, nie odzwierciedlała tego jednak jej popularność. Według statystyk Mozilli, z funkcji korzystało około promila użytkowników w związku z czym zniknie ona z Firefoksa już w wersji oznaczonej numerem 45.
Zmiany obejmą także funkcje wprowadzone, w stosunku do dwóch wymienionych wcześniej, całkiem niedawno. Chodzi mianowicie o integrację z usługą Pocket pozwalającą na zapisanie przeglądanej strony i lekturę umieszczonej na niej treści później, w przejrzystym trybie odczytu.
Od wersji 38 Firefox nie tylko domyślnie był zintegrowany z Pocket dzięki umieszczeniu w interfejsie przycisku dodającego stronę do usługi. Możliwe było także zalogowanie się do niej danymi wykorzystywanymi do synchronizacji danych pomiędzy instalacjami przeglądarki. Sprzeciw społeczności wzbudził w tym przypadku fakt, że Pocket nie jest usługą otwartoźródłową oraz pewne ograniczenie swobody użytkowników. Stracili bowiem oni możliwość zarządzania integracją przeglądarki z Pocketem za pomocą samodzielnie instalowanego rozszerzenia.
To właśnie w tym drugim aspekcie nastąpią zmiany. Integracja z Pocketem nie zostanie całkowicie usunięta z przeglądarki, tylko przeniesiona do menedżera dodatków. W Firefoksie zostanie de facto preinstalowane rozszerzenie, o używaniu którego zadecydują użytkownicy, co niewątpliwie stanowi ukłon w stronę społeczności.
Trzeba przyznać, że Mozilla ogłaszając pierwsze efekty wejścia w życie inicjatywy Great or Dead przyjęła dość nietypowe założenie. Mamy bowiem do czynienia z sytuacją, w której, w ramach rozwoju oprogramowania zamiast dodawania kolejnych możliwości, są one usuwane. Dotyczy to jednak funkcji, które nie spotkały się ze szczególną aprobatą społeczności, a wspomniane odchudzanie Firefoksa można rozumieć jako przygotowanie gruntu pod kolejne zmiany. Przeglądarkę w najnowszej wersji można pobrać z naszej bazy programów.