Rynek Społeczności Steam startuje w wersji beta
Odkąd Valve zdecydowało się udostępnić za darmo grę Team Fortress 2, stała się ona poligonem doświadczalnym dla wielu nowych rozwiązań i pomysłów firmy. Niespodziewanie popularne okazały się dodatkowe przedmioty dla postaci, więc trwały od jakiegoś czasu starania, aby ruszył nimi zwyczajny handel. W wersji beta uruchomiono oto wreszcie Rynek Społeczności, gdzie na niepotrzebnych nam w grze rzeczach możemy nieco zarobić.
13.12.2012 11:49
Na razie oferta jest, z uwagi na wstępne testy, mocno ograniczona. W sklepie znajdziemy specjalne skrzynki z losowymi przedmiotami, klucze do nich, etykiety, naklejki, farby do malowania czy modyfikacje broni. Rzeczy zdatne do sprzedaży są specjalnie oznaczone. Obecnie chodzi tylko o produkty jednorazowego użytku, podczas gdy Valve pracuje nad dodaniem innych. Sprzedaż lub kupno odpowiednio wpływa na poziom gotówki dostępnej w naszym cyfrowym portfelu Steam, warto jednak mieć na uwadze, że więcej niż 200 dolarów się w nim nie pomieści. Obowiązuje też limit 200 sprzedanych przedmiotów na rok (liczony od nadchodzącego stycznia). Valve oczywiście zarabia na każdej transakcji — na razie odciąga 5 procent. Do tego dochodzi udział zależny od samej gry, w przypadku Team Fortress 2 to akurat 10 procent. Jak łatwo się domyślić, jeśli eksperyment zyska na popularności, możemy się wolnego rynku spodziewać w przyszłości i w innych produkcjach.