Rząd jednak chce cenzurować Internet?
Jak donosi dzisiejsza Gazeta Prawna, rząd wbrew wcześniejszym deklaracjom chce stworzyć regulacje prawne, które umożliwią instytucjom państwowym blokowanie stron internetowych. Tym razem możliwości cenzurowania Internetu domaga się Jacek Kapica, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów i Szef Służby Celnej.
15.03.2010 21:58
Kapica wystosował do pracującego w rządzie Michała Boniego (Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów) i Macieja Berka (Prezes Rzadowego Centrum Legislacji) list, w którym domaga się stworzenia rozwiązań pozwalających na kontrolę Sieci. Autor pomysłu chce w ten sposób zwalczać strony umożliwiające Polakom dostęp do nielegalnego hazardu. Szef Służby Celnej proponuje, by o możliwości wpływania na treść danej strony decydował sąd a za wykonanie decyzji sędziów odpowiadała powołana ku temu komórka w Służbie Celnej. Jego zdaniem tylko zwiększenie nacisku na kontrolę Sieci pozwoli skutecznie walczyć z nielegalnym hazardem.
Pomysł Kapicy wywołał już falę negatywnych komentarzy. Oburzenie Internautów jest w pełni uzasadnione, gdyż niezależnie od tego, kto w tym sporze ma racje, obietnice rządu zostały złamane. Kancelaria premiera w wydanym w połowie lutego komunikacie oświadczyła, że rząd wycofuje się z planów utworzenia Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych. Tymczasem projekt Szefa Służby Celnej wydaje się być rozwinięciem tego pomysłu.
Więcej na ten temat można przeczytać w artykule W Ministerstwie Finansów jest nowy pomysł na blokadę stron www opublikowanym w serwisie internetowym Gazety Prawnej.