Samsung prezentuje Tizen TV, pierwszy inteligentny telewizor z Tizen OS
Mariaż Samsunga z Androidem napotkał w ostatnim czasie na spore trudności. Najpierw koreański gigant zdecydował się opuścić produkt Google na rzecz swojego Tizena w smartzegarkach z serii Gear 2, aby potem zademonstrować smarfon Samsung Z. Najnowszym urządzeniem tego producenta, które będzie działało pod kontrolą Tizena, jest… telewizor.
04.06.2014 12:28
Produkt został zaprezentowany na konferencji deweloperów Tizena w San Francisco. Tizen TV, bo tak prawdopodobnie będzie się nazywał najnowszy telewizor Samsunga, zaskakuje kilkoma elementami. Pierwszym z nich jest system kontroli, który zamiast podczerwieni zastosuje WiFi. Zastosowanie takiego rozwiązania pozwoli na wykorzystanie smartfona jako pilota do telewizora. Samo sterowanie przypomina przeglądanie stron internetowych, gdyż użytkownik użyje pilota jako „myszki” przesuwającej kursor po ekranie. Specjalnie zaprojektowany pilot lub smartfon mogą zostać również wykorzystane do grania w specjalnie przygotowane gry.
Interfejs zastosowany w najnowszym dziele Samsunga przypomina trochę ten znany z obecnie produkowanych inteligentnych telewizorów. Lewa strona ekranu to menu z posegregowanymi kategoriami. Programiści Tizena udowadniają jednak, że platforma ta ma potężne możliwości i nie lada potencjał. Tizen staje się powoli systemem, który może wyprzeć konkurencyjne produkty z urządzeń Samsunga.
Oprogramowanie Samsunga tworzone we współpracy z Intelem już wkrótce może trafić do innych producentów telewizorów. Tizen wydaje się wręcz idealnym systemem do zastosowania w tym segmencie rynku, a firmy takie jak Sony czy LG nie muszą pracować nad swoimi autorskimi nakładkami (w przypadku tego drugiego wciąż czekamy na obiecany telewizor z WebOS). Wiąże się to z mniejszymi kosztami i zanikiem fragmentacji rynku.
Na stronie Tom's Guide można obejrzeć materiały wideo prezentujące telewizor Samsunga w akcji. Wiceprezydent Samsung Electronics, Jong-Deok Choi, zapowiada, że urządzenie trafi na rynek „bardzo szybko”. Czekamy zatem z niecierpliwością.