Samsung też chce mieć swoje gogle VR, przeznaczone dla urządzeń mobilnych
Południowokoreańskiej firmie Samsung najwyraźniej bardzo spodobał się pomysł na Oculus Rift, gogle wirtualne rzeczywistości, które mają przenieść nie tylko elektroniczną rozrywkę, ale i kontakt pomiędzy ludźmi w zupełnie inny wymiar. Jak donoszą niektóre media, korporacja ta jest zainteresowana tego typu gadżetami i postanowiła spróbować własny sił tworząc konkurencyjne rozwiązanie. Możliwe, że urządzenie takie zostanie zaprezentowane jeszcze w tym roku.
Z tego co wiadomo, sprzęt miałby już trafić do niewielkiego grona partnerów będących deweloperami. Oczywiście póki co są to wstępne przymiarki do projektu. Najprawdopodobniej współpracuje on z aktualną generacją mobilnych flagowców od Samsunga, a więc Galaxy S5 oraz Note 3, wersja przeznaczona dla konsumentów będzie jednak wymagała jeszcze większej wydajność. Niewykluczone więc, że gogle będą dystrybuowane jako dodatkowe akcesoria do kolejnej generacji topowych urządzeń mobilnych, jakie zadebiutują w przyszłym roku.
Jeżeli chodzi o kwestie techniczne, to póki co za wiele na ten temat nie wiadomo. Przypuszcza się, że zostanie użyty wyświetlacz OLED, podobnie jak ma to miejsce w przypadku Oculus Rift w wersji DK2. Podobnie ma się sprawa z połączeniem, które ma być przewodowe, aby zapewnić płynność obrazu – technologia ta do sprawnego działania i odpowiedniego odbioru przez użytkownika wymaga bowiem sporej ilości danych, przesyłanych bez żadnych opóźnień. Nie wiadomo także jak będzie wyglądać cena tego typu „zabawki”. Samsung najprawdopodobniej będzie chciał mocno walczyć na tym polu, niemniej nie ma co oczekiwać gogle, na które będzie mógł sobie pozwolić w zasadzie każdy. Technologia ta jest jeszcze zbyt młoda, aby była tania.
Czy ten krok dziwi? Zdecydowanie nie. Duża marka, a taką z pewnością jest właśnie Samsung, nie może pozwolić sobie na zamykanie się tylko w jednej części rynku. Widać to zresztą doskonale po tym co firma ta robi, próbując swoich sił na coraz to nowych frontach, zarówno jeżeli chodzi o oprogramowanie jak i sprzęt. Raz jest to porażka, raz sukces, niemniej nie ma mowy o przesypianiu czegoś, co może przynieść pieniądze. Wirtualna rzeczywistość jest natomiast czymś bardzo obiecującym, świadczy o tym chociażby przejęcie Oculus Rift przez Facebooka za naprawdę duże pieniądze.