Siódmy iPhone siódmego września. Czego oczekiwać po wielkim święcie Apple?
Wiadomo już, że Apple wyznaczyło termin jednego z najważniejszych tegorocznych wydarzeń w branży IT na 7 września. Nowości sprzętowych, oczywiście na czele z kolejną odsłoną iPhone’ów, jak i premier nowych wersji oprogramowania tej firmy, nie zabraknie. Wrześniowa impreza nie będzie jednak ostatnim słowem Apple w 2016 roku – kolejne premiery mają nastąpić już miesiąc później.
30.08.2016 13:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oczekiwania wobec Apple są nadchodzącej jesieni szczególnie wygórowane – biorąc pod uwagę malejącą sprzedaż smartfonów tej firmy, wielu oczekuje, że iPhone 7, oprócz braku gniazda jack i dwóch kamer, znów napędzi smartfonowy rynek. Nie opublikowano jednak żadnych potwierdzonych informacji, nie sposób z całą pewnością stwierdzić nawet na ile wariantów zdecyduje się w tej odsłonie iPhone’ów Apple.
And here it is! Apple iPhone (maybe Apple Watch?) event on Sept 7 at 10AM in SF. pic.twitter.com/wmio7USJ6m
— Joanna Stern (@JoannaStern) 29 sierpnia 2016Ale iPhone’y to nie wszystko. Z dużą dozą pewności można stwierdzić, że 7 września Apple zaprezentuje także nową odsłonę Apple Watcha. Ostatecznym potwierdzeniem zdają się być obniżki pierwszego zegarka Apple. W tym segmencie także firma znajduje się w niełatwej sytuacji – po wygaśnięciu pierwszego zakupowego szału, wyniki sprzedaży nie zachwyciły.
Pod adresem Apple nie brakuje także uwag dotyczących braku w ciągu ostatnich miesięcy interesujących premier samych komputerów. Przemianowanie ich systemu operacyjnego na macOS i implementacja tamże Siri jest przecież świetną okazją, by jeszcze raz pokazać światu, że najlepsze laptopy mają na obudowie (koniecznie w kolorze różowego złota) jedyny słuszny owoc ;-)
Nowych Maków nie należy jednak spodziewać się podczas wrześniowej imprezy. Według informacji Bloomberga, mają one zostać zaprezentowane w październiku, wraz z nowościami dotyczącymi iPada i iPada Pro – wiele wskazuje na to, że Apple chce poszerzyć swoje portfolio o mniejszy wariant Pro, a także wprowadzić nowy rysik.
Za nieco ponad tydzień swoją oficjalną premierę będą miały także dostępne już w publicznych betach nowe wersje iOS-a i macOS-a. Trzeba przyznać, że od wielu lat oczekiwania wobec Apple – przede wszystkim w związku z wieszczonym przez część branży załamaniem się rynku smartfonów, a także odczuwaną stagnacją w pecetach – nie były równie duże. Czy szefowana przez Tima Cooka firma sprosta tym wymaganiom?