Windows 10 dla smartfonów wymaga poprawki. Brakuje miejsca na jego instalację
Wczoraj wieczorem Microsoft opublikował testową wersję systemu Windows 10 dla smartfonów. Niestety, nowa wersja oprogramowania nie trafiła póki co na żadne urządzenia z najwyższej półki, pomimo, że właśnie na takich było ono prezentowane podczas ostatniej konferencji korporacji. Powody tej decyzji wcale nie są błahe, choć reakcje niezadowolonych użytkowników dają wyraźnie do zrozumienia, że warto byłoby się z premierą wstrzymać, skoro o problemach wiedziano.
13.02.2015 | aktual.: 18.02.2015 14:46
Zgodnie z oficjalnymi wyjaśnieniami przedstawionymi przez Microsoft na jego blogu, telefony takie jak Lumia 930 czy też Lumia 1520 nie otrzymały nowego systemu ze względu na zbyt małą ilość miejsca na partycji systemowej. Jego zainstalowanie po prostu nie było możliwe, a nowy system wymaga więcej pamięci, niż ma to miejsce w przypadku Windows 8.1. W efekcie testową wersję zainstalować można jedynie na modelach Lumia 630, 635, 636, 638, 730 oraz 830 – część to niższa półka wydajnościowa, część jest już tą średnią.
Microsoft Employee recounts Windows 10 for Phones Technical Preview Release Day
Korporacja już pracuje nad rozwiązaniem tego problemu, które zostało nazwane partition stitching. Dzięki niemu będzie możliwa dynamiczna zmiana wielkości partycji systemowej, a co za tym idzie, przygotowanie odpowiednio dużo wolnego miejsca do instalacji nowego systemu. Problem może wydawać się błahy, ale wynika on choćby z możliwości telefonów z wyższej półki cenowej: posiadają one więcej preinstalowanych aplikacji, a wskutek np. wyższej rozdzielczości, niektóre dane zajmują więcej miejsca. W przypadku tego typu urządzeń na ogół partycja systemowa posiada mniej wolnego miejsca niż w tańszych alternatywach. Użytkownik podczas pracy tego nie zauważa, ale może to mieć właśnie tego typu skutki przy próbie wykonania dużej aktualizacji. Gdy Microsoft zakończy prace nad tą funkcją, Windows 10 będzie dostępny dla większej liczby urządzeń. Nie ma więc powodów do obaw, ich posiadacze muszą po prostu poczekać nieco dłużej.
Premiera wersji testowej pokazała, że nowy system będzie dostępny także dla smartfonów z 512 MB pamięci RAM. To bardzo dobry krok ze strony Microsoftu. Dzięki temu z nowego systemu skorzysta więcej osób, powinno to także ograniczyć fragmentację ciągle rozwijającej się platformy. Mimo wszystko warto zadać sobie pytanie, czy premiera nie odbyła się zbyt szybko: pracownicy firmy musieli znacznie wcześniej wiedzieć o problemach z niewystarczającą ilością miejsca, a mimo to zdecydowano się na wypuszczenia systemu w takim stanie. Użytkownicy sprzętów z wyższej półki cenowej mają prawo poczuć się nieco rozgoryczeni, czego zresztą upust dają przerabiając jedno z zabawnych nagrań dostępnych w serwisie YouTube.