Wycofany ze sprzedaży Windows 7 wciąż wygrywa z Windows 8.x
Tak lubiane na całym świecie Windows 7 powoli zbliża się doswojego końca. Microsoft niedawno potwierdził oficjalnie, że sprzedażdetaliczna tego systemu zakończyła się w październiku – jeśliktoś jeszcze znajdzie „siódemkę” w jakimś sklepie, tonajwyraźniej trafił na jakieś magazynowe resztki. A co z wersjąOEM-ową, z której korzystają wszyscy ci, którzy kupują systemoperacyjny wraz z komputerem? Według informacji, które pojawiły siępodczas ostatniej aktualizacji stron informujących o cyklu życiasystemów z rodziny Windows, producenci sprzętu mieliby prawo dołączaćją do swoich komputerów do końca października 2014 roku. W sytuacji,gdy klienci pytają przede wszystkim o komputery z „siódemką”,wiadomość ta nie ucieszyła producentów sprzętu.Na szczęście tak nie będzie. Microsoft przyznał, że przedstawionana jego stronach informacja była błędna. Faktycznie, sprzedażdetaliczna Windows 7 zakończyła się 30 października 2013 roku, aletermin zakończenia sprzedaży licencji OEM dla „siódemki”zostanie dopiero ustalony. Błąd zrzucono na karb dłuższego czasuaktualizowania informacji na innych niż anglojęzyczna wersjach stronMicrosoftu, przepraszając za możliwe nieporozumienia.[img=windows7]Jeśli jednak nie Windows 7, to co? Na desktop Microsoft ma dziśjedną propozycję – Windows 8/8.1 – ale najwyraźniejużytkownicy bronią się przed nią rękami i nogami. Wyniki badań rynkuprowadzonych przez Net Applications, firmę, której trudno zarzucićuprzedzenia do Microsoftu, pokazują, że w porównaniu do Windows 7,sprzedaż „ósemki” wygląda miernie. Co gorsza, wygląda nato, że popularność Windows 7 obecnie rośnie szybciej, niż popularnośćWindows 8.Portal statystyczny Statista.com przeprowadził analizę danychdotyczących globalnego udziału Windows 7 i Windows 8.x w rynkusystemów operacyjnych od ich publicznej premiery, jej wynikiprezentując na wykresie, który możecie zobaczyć poniżej:[img=statista-windows78]Różnica jest kolosalna, szczególnie w pierwszych miesiącach powydaniu nowych OS-ów. Czternaście miesięcy po premierze, Windows 8.xzdobyło raptem 9,3% rynku. W ciągu czternastu miesięcy po premierzeWindows 7, system ten miał niemal 20% udziałów w rynku. PopularnościWindows 8 nie pomogło nawet wydanie dostępnej za darmo wersji 8.1.Owszem, w październiku można było zauważyć niewielki skok udziałówsystemów z rodziny 8.x, ale później krzywa udziałów wypłaszczyła się.Klienci głosują nogami – w listopadzie wzrost popularnościWindows 7 był ponad czterokrotnie większy niż 8.x – odpowiednio0,22% i 0,05% (w tym samym czasie Windows XP stracił jedynie 0,02%).Można oczywiście dowodzić, że nie można porównywać wzrostówWindows 7 i Windows 8 w pierwszych miesiącach po wydaniu obusystemów, gdyż ich sytuacja rynkowa była skrajnie odmienna. Na„siódemkę” czekano jak na wybawienie – źle przyjętaprzez rynek Vista i kiepsko radzące sobie z nowym sprzętem XP niemogły być dla niej żadnymi konkurentami, w dodatku sprzedaż PC wciążwówczas rosła. Jednak sytuacji z ostatnich miesięcy już tak łatwo sięnie wyjaśni. Mimo setek milionów wydanych na promocję Windows 8, mimozbliżającego się sezonu świątecznego – użytkownicy Windowswciąż tęsknie spoglądają na wersję systemu, której Microsoft jużsprzedawać nie chce.