XRGB mini Framemeister: gratka dla fanów starych konsol
Na rynku istnieje wiele upscalerów do starych konsol, obiecujących świetną jakość wyciśniętą z wiekowego analogowego sygnału wideo na nowym LCD TV, jednak na obietnicach zwykle się kończy. Jedne generują ogromne opóźnienie na kontrolerze, inne wcale nie zapewniają tak dobrego i czystego obrazu, a jeszcze inne kosztują tyle co… Xbox One + PS4 + nowy TV razem wzięte. Jest jednak jeden upscaler, który wyraźnie wyróżnia się w tym gronie, to XRGB mini Framemeister produkowany przez japońską firmę Micomsoft.[wppl=2020536]Jeśli kiedykolwiek w przypływie nostalgii postanowiliście odkurzyć starego PSX-a, to pewnie wasz zapał do spędzenia godzin przed konsolą został szybko wystudzony, a to za sprawą fatalnej jakości obrazu. Niestety nowe, panoramiczne LCD nie radzą sobie najlepiej z analogowym sygnałem. Efektem tego jest rozmazany obraz i niepożądane efekty (zwłaszcza przy renderowaniu fontów).[img=xrgb_1]Aby lepiej zrozumieć z czym mamy do czynienia odsyłamy do materiału wideo, gdzie w możliwie prosty i krótki sposób wyjaśniamy różnicę pomiędzy sygnałami Composite Video, S-Video i dlaczego to sygnał RGB jest dla fanów starych konsol wybawieniem.Wróćmy jednak do omawianego sprzętu, XRGB mini Framemeister nie jest niczym nowym, ale z jakiegoś powodu jego sława jeszcze do naszego kraju nie dotarła, a przejawia się to chociażby tym, że nie da się go kupić w żadnym polskim sklepie. Poszukiwania rozpocząć należy na eBayu lub bezpośrednio w oficjalnym sklepie Solaris Japan. Tutaj uwaga – ten oficjalny sklep nie zawsze okaże się tańszy.[img=smw]My nabyliśmy jednostkę na eBayu od japońskiego sprzedawcy, nie tylko wyszło taniej, ale sprzedawca dorzucił gratisowo nakładkę na pilota, która jest bardzo istotnym elementem, bo z jakiegoś powodu, producentowi sprzętu wcale nie zależy na sprzedaży swojego produktu za granicami Kraju Kwitnącej Wiśni. Zasilacz, wspomniana nakładka, przelotki (RGB IN oraz D-Terminal) to rzeczy, które trzeba samodzielnie nabyć. W sumie wygeneruje to około 130 zł dodatkowych kosztów.[img=xrgb_pilot]Za sam upscaler zapłaciliśmy (razem z opłatami celnymi i wysyłką) 1660zł. Czy jest to akceptowalna kwota na urządzenie, które jedynie wspomaga działanie starej konsoli? Na to pytanie musicie już sobie odpowiedzieć sami. Nam gadżet się podoba i naprawdę trudno nam sobie wyobrazić powrót do stanu przed Framemeisterem.[img=xrgb_2]Podsumujmy koszty (wszystkie ceny z wysyłką): Urządzenie: 1400 zł. Cło: 260 zł. Przelotka RGB IN: 80 zł. Zasilacz: 10 zł (zakładając, że zdecydujecie się na rozwiązanie pokazane w klipie, cena 10 zł to zwykły "noname", ciekawostka: kupiony "noname" do kieszonsolki New 3DS XL eksplodował [dosłownie] przy pierwszym użyciu. Może jednak lepiej kupić oryginalny zasilacz? Koszt to koło 30 zł). Nakładka na pilota: 40zł.Razem wychodzi 1790zł, a kwota ta jest oczywiście mocna uwarunkowana kursami walut. To niestety nie koniec, w zależności od tego jakie konsole posiadacie i ile ich jest, musicie zaopatrzyć się w specjalne kable RGB. Koszt jednego mieści się w przedziale 50 zł do 100 zł. Przy PS2 będzie to przelotka z D-Terminal na Component (~80 zł). Najwięcej zabawy jest przy konsoli Dreamcast, aby podpiąć konsolę do Framemeistera trzeba wydać kilkaset złotych, ale o tym opowiemy innym razem.[img=resident3]Upscaler posiada swoje minusy, o których mówimy w materiale wideo, tutaj dodam jedynie, że urządzenie nie radzi sobie z tytułami, które intensywnie zmieniają tryb graficzny – np. po wejściu do menu. Taką grą jest np. Silent Hill, gra na PSX działała w rozdzielczości 320x240, ale w momencie wejścia do menu tryb graficzny zmienia się na 480i – dla gracza mała różnica, zwłaszcza jak grało się na telewizorze kineskopowym, jednak dla upscalera jest to wyzwanie. Nie jest to wielki problem, bo gier takich jest niewiele lub ograniczają się do trybu 480i jedynie podczas ekranu startowego, a cała późniejsza rozgrywka przebiega w 240p.[img=croc]Ogólnie, XRGB mini radzi sobie najlepiej ze źródłami 240p (np. PSX, Saturn, SNES), z innymi gorzej, jednak i tak na bardzo zadowalającym poziomie. Będziecie mieli okazję przekonać się samemu, przygotowaliśmy całą serię materiałów, gdzie pokazujemy jakie rezultaty można osiągnąć dobierając odpowiedni kabel w połączeniu z Framemeisterem. Efekty są bardzo dobre, a na pocieszenie dodam, że pozytywnie wypada również sama zmiana kabla z pominięciem upscalera. O tym opowiemy w kolejnych materiałach, a w pierwszej kolejności bierzemy się za PlayStation.
02.05.2016 | aktual.: 28.05.2018 13:55