Xiaomi Mi 5: piękny, bardzo wydajny i zadziwiająco tani
Na rynku smartfonów nastały interesujące czasy. Na premierę nowych urządzeń chińskich producentów czekamy z taką samą lub nawet większą niecierpliwością niż na nowego HTC czy Xperię Z. Xiaomi przedstawiło właśnie dwa modele – ślicznego Mi 5 i całkiem atrakcyjnego Mi 4S.
24.02.2016 11:44
Zacznijmy do Xiaomi Mi 5. Uwagę zwracają wyjątkowo smukłe ramki wokół 5,15-calowego wyświetlacza FullHD. Chroniony jest od warstwą szkła Gorilla Glass 4, a zagęszczenie pikseli na poziomie 428 ppi zapewni wyraźny, ostry obraz. Kolejnym elementem przykuwającym uwagę są boczne krawędzie, Mi 5 z boku jest jednym z atrakcyjniejszych smartfonów na rynku. Sercem jest wydajny Snapdragon 820. W najtańszej wersji Mi 5 ma on być taktowany zegarem 1,8 GHz, w dwóch mocniejszych 2,15 GHz.
Xiaomi na konferencji pochwaliło się, że Snapdragon 820 będzie 100% szybszy od swojego poprzednika – Snapdragona 810. Zależnie od konfiguracji dostaniemy 3-4 GB RAM oraz od 32 do 128 GB pamięci na dane wykonanej w technologii UFS 2.0, jak twierdzi Xiaomi 87% szybszej od eMMC 5.0.
Kamera na plecach to 16 MP z przysłoną f/2.0, OIS i podwójną diodą LED, która powinna dobrze sprawdzić się nocą. Wideo będziemy mogli nagrywać w maksymalnej rozdzielczości 4K. Na froncie Chińczycy postawili na kamerę 4 MP i nagrywanie w Full HD. Mi 5 ma całkiem zgrabną, ale nie najszczuplejszą figurę, wymiary wynoszą bowiem 144,5×69,2×7,25 mm. W zamian za te 7,25 mm grubości dostajemy pojemny akumulator 3000 mAh. Ładować będziemy go poprzez złącze USB Type-C, a dzięki funkcji Quick Charge 3.0 czas ładowania nie będzie długi. Czytnik linii papilarnych znalazł się na froncie.
Obudowa będzie dostępna w dwóch wersjach – szklanej i ceramicznej. Zainstalowany system to oczywiście cieszący się uznaniem wśród wielu użytkowników MIUI 7, który bazuje na Androidzie 6.0. Najlepsza informacja to ceny. Za podstawową wersję z 3 GB RAM i 32 GB na dane zapłacimy zaledwie 306 dolarów. Natomiast topowa wersja Ceramic Exclusive to wydatek 412 dolarów. Sprzedaż startuje 1 marca.
Xiaomi pokazało także Mi 4S. Nie jest to model tak cudowny jak Mi 5, ale jak najbardziej godny uwagi. Mi 4S to 5-calowy ekran Full HD, sześciordzeniowy Snapdragon 808, 3 GB RAM i 64 GB na pliki użytkownika z możliwością dołożenia kolejnych gigabajtów kartą microSD. Dostajemy dwie kamery – 13 MP tył i 5 MP przód.
Z pewnością zaletą tego modelu będzie czas pracy, a to dzięki akumulatorowi o pojemności 3260 mAh. Nie zabrakło funkcji Quick Charge 2.0. Wymiary wynoszą 139,26×70,76×7,8 mm. Całość pracuje pod kontrolą MIUI 7. Cena? Oczywiście atrakcyjna – 260 dolarów. Konkurencja, ze swoimi wycenionymi nawet dwukrotnie wyżej smartfonami musi czuć się zakłopotana.