Za rok Microsoft zakończy życie Windows XP – jednak wysłużony system operacyjny nie chce odejść
To nie tak miało wyglądać: dziś, gdy do końca cyklu życiaWindows XP został rok, z tego antycznego systemu powinna korzystaćco najwyżej garstka emerytów, podczas gdy reszta ludzkościcieszyłaby się nowoczesnymi Windows 7 i Windows 8. Jednak XP odejśćnie chce, bijąc kolejne rekordy długowieczności.Odliczanie się już zaczęło: za 365 dni Microsoft wyciągniewtyczkę i skończy z wydawaniem poprawek bezpieczeństwa dlamającego 12 lat systemu operacyjnego. Ilu użytkowników dotkniewówczas ta decyzja – tego nie wiemy, dziś jednak, według danychNet Applications, z Windows XP korzysta ponad 38 procent użytkownikówkomputerów osobistych. Wydaje się jednak, że w przyszłości hakerzy będą mieliobfite żniwa. O ile apele Microsoftu i prasy komputerowej jako takoposkutkowały na rynku konsumenckim (np. Valve podaje, że naplatformie Steam z XP korzysta już tylko 9 procent graczy, podczasgdy z Windows 7 niemal 70 procent), to rynek biznesowy, zarównokorporacyjny jak i MŚP, pozostaje głuchy na ostrzeżenia. Jakpodaje brytyjski The Telegraph, badania przeprowadzone przez firmękonsultingową 1E pokazały, że jedynie jedna na cztery firmy zWielkiej Brytanii ukończyły już migrację na Windows 7, zaśmigracją taką zainteresowała się zaledwie co druga firma.[img=windowsxp]Według Sumira Karayi, dyrektora 1E, sytuacja jest jasna –firmy, które do tej pory nie zaczęły prac nad migracją, niezdążą z nią w terminie. Sam Microsoft zakłada bowiem, żefirmom potrzeba od 18 do 32 miesięcy na przejście z Windows XP naWindows 7. Sytuacja wygląda jeszcze bardziej dramatycznie w krajachrozwijających się: w Chinach Windows XP ma 52 procent rynkukonsumeckiego i ponad 70 procent rynku biznesowego, a w Egipcie czyWietnamie jego łączny udział przekracza 50 procent. Nawet wkrajach takich jak Polska czy Czechy, XP wciąż zajmuje jednątrzecią rynku systemów operacyjnych.Adrian Foxall, szef zajmującej się licencjonowaniemoprogramowania firmy Camwood, przyznaje, że takiej sytuacji możnasię było spodziewać. Kryzys dotknął niemal każdego, więc nicdziwnego, że biznesowy decydenci nie chcą inwestować sporychpieniędzy w wymianę tego, co przecież nie jest popsute i wciążdziała. Przejście z Windows XP na Windows 7 (nie mówiąc już oWindows 8) nie jest bowiem taka łatwa: klienci 1E zgłaszali wtrakcie takich migracji zarówno problemy z kompatybilnościąsprzętową, jak i kłopoty z przenoszeniem plików Office. Tymczasem już jutro Windows XP otrzyma kolejny zbiórpoprawek – w ramach wtorkowych aktualizacji wydane zostanąłatki dotyczące przede wszystkim Internet Explorera (w tymstarożytnej wersji 6.0). Użytkownicy sędziwego systemu mogą więcspokojnie dalej żyć tak, jak gdyby nic się nie zmieniło.