Zamiana płci z Oculus Rift, czyli sztuka i technika zahaczają o seksualność
Trzeba mieć świadomość, że rozwiązania pokroju gogli Oculus Rift, stworzone z myślą o zabawie w wirtualnej rzeczywistości, nie tylko do gier są i będą używane. Z jednej strony wykorzystają je do swoich projektów różnorakie grupy naukowe, a z drugiej zestaw VR już znalazł zastosowanie chociażby w sztuce. Wobec rosnącego zainteresowania tym, kim jesteśmy (w Polsce trąbi się ostatnio o ideologii gender), eksperyment The Machine to be Another przyciągnął do siebie wielu performerów, chcących pokazać nam, jak to jest być w innej skórze. Dość dosłownie, bo na czyjś świat spogląda się przez Oculusa.
[vimeo=http://vimeo.com/84150219]Jeden z projektów, który stał się w ostatnim czasie szczególnie głośny, to zamiana ciał. Para uczestników, kobieta i mężczyzna, zakłada na głowę gogle z doczepioną z boku kamerką. Zapisy z nich przesyłane są do zestawu partnera, a więc spoglądają oni na cudze ciało, ale ze swojego punktu widzenia. Żeby bardziej wczuć się w sytuację, oboje powoli wykonują identyczne ruchy. W sztuce nic nie jest tematem tabu, kolejne ruchy to kwestia umowy, przyzwolenia. Partnerzy mogą dotykać również siebie nawzajem czy przeglądać w lustrze jako ten inny. Ma to oczywiście skłonić do przemyśleń nad płcią, ale także samym sobą, kwestią intymności albo wzajemnego szacunku, nie tylko w związku.
Cóż, branża porno już pewnie przemyślała, że nie musi wcale robić gier 3D, a wystarczy nakręcić film z punktu widzenia aktora czy aktorki (lub kilku naraz) oraz dorzucić do tego wypowiadane na głos instrukcje, co należy robić z minuty na minutę, żeby móc pomysł artystów spieniężyć. Młodzi kochankowie, których dzielą setki kilometrów, zapałali nagle chęcią nabycia dwóch zestawów Oculus Rift, by móc przesyłać sobie cielesne czułości na odległość. Tymczasem materiał wideo z eksperymentu (uwaga na skromną nagość) to krótki zapis niby jak najbardziej poważnych sesji. Dopiero w końcówce dosyć nienaturalnego filmiku zrobiono lekki ukłon w stronę zwyczajnej ludzkiej ciekawości...