Zapaleńcy odtwarzają dokładnie Wiedeń w Minecrafcie, klocek po klocku
Minecraft w ostatnich latach chyba przestał być postrzegany jako prosta w założeniach gra o budowaniu i niszczeniu świata. Dostrzeżono możliwość wykorzystania projektu m.in. w edukacji, z zapałem swój czas przy produkcji wykupionego przez Microsoft studia Mojang spędzają także kartografowie czy geologowie, zachęceni dokonaniami domorosłych architektów. Na pewno docenią też tych wznoszących cyfrowy Wiedeń.
06.11.2015 13:41
Tak jak zapewne wielu fanów strzelanek zaczynało niegdyś w edytorach map do nich od odtworzenia swojego bezpośredniego otoczenia, tak młodzi oraz ambitni Austriacy z zegarmistrzowską precyzją od dwóch lat skrzętnie odbudowują na serwerze gry swą stolicę. Ogrom pracy włożony w projekt można poglądowo podziwiać bezpośrednio w przeglądarce. Pomysłodawcy inicjatywy, 5 osób w składzie podstawowym plus kilku pomocników, starają się zbudować wszystko w skali 1:1. Do końca przyszłego roku powinniśmy móc udać się na wirtualną wycieczkę po większej części znanej metropolii.
Projektanci dysponują szczegółowymi planami miasta, na których rozkładają różne sześciany, starając się zbliżyć obiekty wyglądem do tych z rzeczywistości. Najwięcej uwagi przyłożono na początku do najbardziej rozpoznawalnych miejsc i zabytków, z czasem dorabiając pozostałe budynki czy drogi. Po Dunaju pływają nawet już promy wycieczkowe, zaś dźwigi w dzielnicach pokazują, że w danym miejscu Wiedeń się rozbudowuje. Niebawem powinny rozpocząć się też prace chociażby nad systemem kanalizacji, umożliwiającym również przemieszczanie się. Kwestia dodatkowych par rąk do pracy, których z uwagi na rosnąca popularność inicjatywy pewnie teraz nie braknie.
Miejmy nadzieję, że projekt do działania zainspiruje szybko polską młodzież. Jest w końcu tyle ciekawych miejscowości, aż proszących się o przeniesienie do Minecrafta. Miło byłoby zwiedzić katowicki spodek nie tylko przy okazji IEM, na wielką Warszawę nie ma przecież cwaniaka, na serwerze smog nie zagrozi w kanciastym Krakowie, a w oszczędnej graficznie Łodzi nie będzie się co bać meneli, tak jak niedawno filmowcy...