Zarządzanie reputacją Xboksa One: użytkownicy reddita przyłapali Microsoft na gorącym uczynku?
Kreowanie wizerunku, zarządzanie reputacją, SERM – pod takimiładnymi nazwami korporacje praktykują dziś to, co w wypadkutotalitarnych reżimów nazywano by ordynarną propagandą. Tajemnicąpoliszynela jest, że niejedna firma płaci dziś internautom zakorzystne komentarze o jej własnych produktach, a gdy zostanie natym przyłapana, albo idzie w zaparte, albo też przechodzi wtryb minimalizowania szkód i winą obciąża jakiegoś niższegorangą menedżera, który miał nie zrozumieć zapisów kodeksuetycznego firmy. Najwyraźniej jednak taka forma dbałości o PRprzynosi dość korzyści, by warto było ryzykować. A co, jeśli wgrę wchodzi renoma urządzenia, które będzie przez najbliższądekadę dla wielu podstawą elektronicznej rozrywki?O Xboksie One, czy kontrowersjach związanych z rynkiem używanych gier dla nowej konsoli Microsoftupiszemy od początku – i trzeba przyznać, że to temat budzącyemocje. Nie tylko na naszym portalu zresztą: nie ma tygodnia, byzarówno w mediach branżowych, jak i masowych nie było artykułuczy newsa o Xboksie One, pod którym znajdują się nierzadko setkikomentarzy zaangażowanych graczy. To samo się dzieje w serwisachsocial news, których opiniotwórczej roli nie sposób przecenić. Ateraz w Sieci pojawiły się informacje, że menedżerowie pracującydla Microsoftu (lub jednej z firm zajmujących się PR-em Microsoftu)właśnie docenili taką rolę jednego z najpopularniejszych serwisówsocial news na świecie – Reddita.[img=pr]Dużo zamieszania w społeczności Reddita wywołała opublikowanakilkanaście godzin temu deklaracja użytkownika używającego nickamistysilver.Twierdzi on, że przedstawiciele Microsoftu śledzą to, co siędzieje w subreddicie /r/gaming i wielu innych, „plusując”pozytywne dla Xboksa One komentarze, „minusując” komentarzenegatywne, a także dodając komentarze własne, oczywiściekorzystne dla microsoftowej konsoli. Tożsamość mistysilverpozostaje nieznana, użytkownik ten pisze o sobie jedynie tyle, żepracuje dla firmy marketingowej w Redmond, która ma kontrakt zMicrosoftem. Nie mogę powiedzieć z którym działem, ale niechwystarczy, że nie jesteśmy zaangażowani w Xboksa. mistysilver miał podczasspotkania z pracownikami Microsoftu podejrzeć i podsłuchać ichdziałania na Reddicie. Nie wiedział wówczas dokładnie o co chodzi– założył jedynie, że to coś związanego z zarządzaniemreputacją. Jak twierdzi, osprawę zapytał później swojego szefa, który przyznał, żeMicrosoft zatrudnił właśnie dużą liczbę social mediamenedżerów, właśnie dozarządzania reputacją Xboksa One – czyli udawania zadowolonychużytkowników.Czy faktycznie tak jest? Śledztwoprzeprowadzone przez użytkowników reddita pozwoliło przyłapaćprzynajmniej jednego takiego menedżera w akcji, używającego nickaTempleofTime.Jego konto założono dzień po premierze konsoli – i od tej porynie zajmował się on niczym innym prócz wychwalania w setkachkomentarzy Xboksa One, wyszydzania PS4, bronienia politykiMicrosoftu, oraz sporadycznie wychwalania telefonów Lumia Nokii.Namierzono też kilku innych, bardziej subtelnych i sprytnych w swychkomentarzach menedżerów reputacji (a może radykalnych fanbojów?),ale podobnie jak TempleofTime nie zajmowali się oni na reddicieniczym innym niż Xbox One.Dla społeczności reddita tegotypu akcje są nie do przyjęcia. Zarówno udawanie kogoś zupełnieinnego, niż się jest, jak i uczestnictwo w kampaniach masowegoplusowania i minusowania komentarzy stanowią otwarte wykroczenieprzeciwko regulaminowi serwisu. W najgorszym jednak razie, wykrycisocial media menedżerowie stracąswoje konta. Sam Microsoft do niczego się nie przyznał. Na pytanieBusiness Insidera, który jako pierwszy zainteresował się tąsprawą, rzecznik firmy odpowiedział, że nie ma żadnychskoordynowanych, usankcjonowanych wysiłków pracowników Microsoftu,czy kogokolwiek opłacanego przez Microsoft, mających na celunadmierne wpływanie na Reddit czy inne fora internetowe.Zastanawiać może tylko w tejodpowiedzi to, że użyto terminu nadmiernie (unduly). Cóż,PR jaki jest, każdy widzi, miejmy nadzieję, że Microsoft zdołazachwycić nas rozwiązaniami technicznymi. Do E3 została już tylkochwila, prezentacja Microsoftu zaplanowana jest na 10 czerwca – iwreszcie może zobaczymy nowe gry na nową konsolę, a nie tylkoopowieści o podłączaniu telewizora.
08.06.2013 12:50