Commodore - ciąg dalszy historii

Sprawdzając stronę Commodore USA http://www.commodoreusa.net zobaczyłem nowe informacje o tym sprzęcie. Wcześniej wynikało, że to może być fake, imitacja itp. Ktoś się dobrze bawi i stara się zrobić żart jak największej liczbie osób. Oczywiście to nadal może być prawda. Pisałem o tym "projekcie" też wcześniej na blogu: Commodore - Reaktywacja?.

Sklep

5 kwietnia otworzyli sklep z możliwością zakupu tych komputerów. Oczywiście jak napisali jest to pre‑order. Gdyby to zrobili 1 kwietnia to by można potraktować odrazu jako żart. Ceny: Commodore 64: od 595$ Commodore VIC Pro: od 895$ Commodore VIC Slim: od 395$

No i te ceny jak za ten sprzęt są trochę wysokie jak na to co oferują. No ale cóż, wiadomo że starają się dotrzeć do fanów/maniaków a nie do przeciętnego użytkownika.

Klikając "Buy now" można obejrzeć bardziej obszerną ofertę, zaczynającą się od 250$ za samą obudowę! Trochę drogo jak np na mój portfel, to już wolę zakupić starego C64 i przerobić na PC i za obudowę dam nie więcej niż 20zł.

Do wyboru mamy kilka wersji: basic, standard, deluxe, ultimate, które różnią się głównie pamięcią i dyskami. Oczywiście nie wszystkie wersje dostępne są dla każdego modelu.

Przeglądając dalej znajdziemy informację, że płatność przyjmują poprzez PayPal, nie znalazłem niestety informacji o kwocie podatku, cle i kosztach przesyłki (ale to oczywiście można obliczyć).

Można by się zastanawiać czy nie jest też to próba wyłudzenia pieniędzy na dużą skalę, w końcu nie mają ani jednego kompletnego-finalnego egzemplarza do pokazania tylko rendery i prototyp.

Zdjęcia

Brak zdjęć, to jest bardzo dziwne, jest preorder a oni tak naprawdę nie zaprezentowali co dokładnie chcą sprzedać. To jest jak kupowanie kota w worku, dosłownie. Przecież może to być bardzo mizernej jakości. Choć pewnie wielu się skusi i wypełni ten formularz. No dobra zaprezentowali prototyp.

Przykładowe zdjęcia prototypu:

Więcej zdjęć prototypu na stronie http://www.commodoreusa.net/CUSA_C64Prototype.aspx.

Ogółem patrząc na ten prototyp nasuwa mi się niska jakość obudowy, jakiś ten plastik taki "dziwny" z pewnością nie przypomina "jakością" starego Commodore, no ale dobra to tylko prototyp, jednak taką obudowę to z żywicy można by samemu zrobić.

Jakość zdjęć też mizerna zwłaszcza jeżeli chce się sprzedać produkt w takiej cenie, w ogóle nie zadbali by pokazać to jakoś rozsądnie, zdjęcia wykonane iPhonem i Canonem, oczywiście nie mam nic do używanego sprzętu foto ale wypadałoby jakoś lepiej je zrobić. A tutaj nie dość że niska rozdzielczość to jeszcze nieostre zdjęcia i te tło.

Pewnie wielu będzie uważać, że trochę narzekam, ale przy próbie sprzedaży sprzętu za tę cenę warto by go chociaż zaprezentować wcześniej. Może porównanie wielkości firm nie będzie dobre ale np. taki Apple potrafi zaprezentować wcześniej swój produkt, zanim trafi do sprzedaży i to taki, który nie odbiega znacząco od wersji finalnej.

Za 3 tygodnie mają (podobno) być pierwsze egzemplarze. Może wtedy coś pokażą rozsądnego. W każdym razie tyle każą czekać na zamówiony produkt.

Poczekamy, zobaczymy co z tego wyniknie...