Holenderski fiskus wyciągnął ręce po pieniądze Krita Foundation

Krita Foundation, organizacja stojąca za rozwojem świetnegoprogramu graficznego Krita, ma poważne kłopoty finansowe. Wcale niedlatego, że wsparcie oferowane przez użytkowników okazało sięniewystarczające. Po prostu po pieniądze fundacji ręce wyciągnęłoholenderskie państwo. Po ostatniej kontroli, urzędnicy skarbowizażądali dopłaty 24 tysięcy euro.

Założona w 2013 roku Krita Foundation powstała głównie po to,by główny programista Krity, Dmitrij Kazakow, mógł w pełnipoświęcić się pracy nad projektem. Głównym źródłem pieniędzybyły datki użytkowników, a także realizowane przez Kickstarterakampanie na opłacenie prac nad ważnymi funkcjonalnościami.Ostatnia taka kampania, dla Krity 4.0, mająca przynieść lepszenarzędzia do pracy z tekstem i grafiką wektorową oraz skryptowaniew Pythonie, zakończyła się zebraniem niemal 40 tys. euro.

Jednak pieniądze fundacji pochodziły nie tylko ze zbiórek.Kierując się poradą podatkowego eksperta, od początku KritaFoundation prowadziła też działalność zarobkową, sprzedającinstruktażowe książki i poradniki wideo, w zgodzie z holenderskimprawem podatkowym rejestrując się jako płatnik VAT i prowadzącwymagane księgi. Zarazem Fundacja korzystała z odliczeń VAT nazakupione do celów statutowych rzeczy.

Takie właśnie działanie podważyła kontrola podatkowa,analizując hybrydową działalność fundacji: poszło przedewszystkim o VAT. Po pierwsze, zakwestionowano odliczenia,dopuszczając jedynie ich odsetek równoważny odsetkowi przychodugenerowanego ze sprzedaży. Po drugie, holenderski fiskus uznał, żeKrita Foundation jest firmą i musi płacić w Holandii VAT za pracę,jaką wykonuje dla niej w Rosji Dmitrij Kazakow – mimo że w Rosjijego działalność VAT-em nie jest obłożona. Jako jednak że KritaFoundation nie jest firmą, nie może żądać zwrotu VAT-u.

W efekcie państwo holenderskie zażądało 24 tysięcy eurozaległych podatków. Po konsultacjach z kosztującym sporo doradcąpodatkowym, zaległość udało się zredukować do 15 006 euro,włącznie z karami i odsetkami, ale koszty tych konsultacji wyniosły4000 euro.

Fundacja przetrwała ten trudny okres, mimo że jej zasobypoważnie się skurczyły. Zdecydowano się też zmienić jejfunkcjonowanie – teraz przyjmuje ona wyłącznie datki nadziałalność statutową, tak by nie płacić w Holandii VAT zapracę wykonywaną w Rosji. Sprzedażą książek, filmówinstruktażowych i wersji Krity dostępnych przez Steam i WindowsStore zajmować się będzie oddzielna firma.

Po wyjściu z finansowego impasu, Krita dalej będzie rozwijana.Trwają obecnie prace nad wersją 3.2 i wstępnym wydaniem pre-alfa4.0, a we wrześniu ruszy kolejna kampania na Kickstarterze, nafunkcje planowane na 2018 rok. Nacisk ma zostać położony nastabilność niezawodność – hasłem zbiórki będzie „Zerobugs!”.

Jeśli chcecie pomóc twórcom tego świetnego programu,zapraszamy na ichstronę. O tym, że warto, przekonuje webowy komiks Pepper&CarrotDavida Revoyu, powstający w całości za pomocą Krity na Linuksie(i udostępniany z plikami źródłowymi tego programu!). W naszejbazie oprogramowania znajdziecie Kritę na Windowsa(win32), Windows10 (UWP), oraz macOS-a.