Bądź legalny czyli BricsCad V5 za 1463 zł

Bądź legalny czyli BricsCad V5 za 1463 zł

08.11.2004 17:03

W dzisiejszym odcinku cyklu "Bądź legalny" przedstawiamyprogram, który z pewnością nie jest przeznaczony dla tzw. masowegoodbiorcy. Jest to jednak kolejne rozwiązanie udowadniające, żenawet zaawansowane, branżowe produkty nie muszą kosztowaćkilkadziesiąt tysięcy złotych. Produktem, o którym mowa jestBricsCad V5 - stworzone w oparciu o IntelliCAD narzędziewspomagające proces projektowania. Programy typu CAD kojarzą się zazwyczaj wszystkim z AutoCAD -flagowym produktem firmy Autodesk. Jak to zazwyczaj bywa zzaawansowanymi rozwiązaniami dla profesjonalistów, nie jest tojednak produkt tani. Koszt podstawowej, pełnej wersji AutoCAD 2005PL na jedno tylko stanowisko to oszołamiająca, nie tylko dla"zwykłego śmiertelnika", kwota około 24 000 zł brutto (!). Istniejejeszcze teoretyczna alternatywa tego samego producenta, w postacizubożonej wersji sygnowanej oznaczeniem LT. Jednak, koszt zakupuAutoCAD 2005 PL w wersji LT, wynoszący blisko 5 000 zł brutto,mimo, że dużo niższy od pierwowzoru jest i tak, jak na naszewarunki, barierą nie do przeskoczenia dla wielu biurarchitektonicznych. Rozwiązań bezpłatnych w tej branży praktycznie nie ma. Te nielicznei mało popularne, które można policzyć na palcach jednej ręki - tonp. prezentowane w vortalu A9CAD i freeCAD. Pomijając nawet fakt,że oferują ograniczoną funkcjonalność w stosunku do produktówAutodesku, to w profesjonalnych zastosowaniach dyskwalifikujący dlanich jest brak lub niedoskonała obsługa formatu DWG uznawanego zastandard w tej branży. Według orientacyjnych szacunków na świecieistnieje ponad 2 mld. rysunków w tym formacie. Pełna obsługa DWGjest zatem niezbędna dla zachowania 100% kompatybilności, co wprzypadku programów do projektowania jest po prostu niezbędne.Skutki potencjalnych błędów w projekcie, wynikłych z wadliwejwymiany danych łatwo sobie można wyobrazić - katastrofa budowlanato bardzo realny scenariusz... Powróćmy więc do rozwiązań komercyjnych. Tu programówkonkurencyjnych do AutoCAD jest bardzo dużo. Zanim jednak do nichprzejdziemy - szczypta historii. Do 1997 roku Autodesk trwał naniezagrożonej pozycji lidera w branży programów typu CAD. Wiedzy ostworzonym przez siebie formacie DWG nie udostępniał innym firmom,w efekcie czego jego obsługa przez konkurencyjne produkty byłaniedoskonała (mimowolnie nasuwa się skojarzenie z edytorem tekstówWord Microsoftu i wykorzystywanym przez niego formatem DOC).Sytuacja ta odmieniała się w 1997 roku, kiedy to dziewięciuprogramistów Autodesku zrezygnowało z pracy i przeszło do firmyVisio. Tak się akurat złożyło, że byli to ludzie odpowiedzialni zaprace rozwojowe nad programem AutoCAD i bardzo dobrze znalispecyfikację formatu DWG... Ich wiedza zaowocowała stworzeniem programu o nazwie IntelliCADcharakteryzującego się pełną obsługa formatu DWG. To spowodowało,że aplikacja odniosła wielki sukces i ogromny udział w rynkuamerykańskim. W 1999 roku prawa do programu IntelliCAD zostałysprzedane konsorcjum ITC (IntelliCAD Technology Consortium), któreskupia obecnie firmy zajmujące się dalszym rozwojem produktu. Każdaz firm wchodzących w skład ITC dzięki wnoszonym opłatom ma dostępdo kodu źródłowego IntelliCAD (ten model można by nazwaćżartobliwie "zamkniętym" Open Source ;-). Na bazie tego kodu firmyopracowują własne wersje aplikacji, które podobnie jak swójpierwowzór wyróżniają się świetną obsługą formatu DWG. Przy wyborzekomercyjnych programów typu CAD, warto zatem zwrócić uwagę na jednoz takich rozwiązań. Wśród wielu programów stworzonych przez firmy wchodzące w skład ITCwyróżnia się właśnie opisywany BricsCad tworzony przez firmę o tejsamej nazwie. Jest on wobec innych odmian IntelliCAD jednym znajbardziej zaawansowanych i rozbudowanych produktów. Właściwienależałoby powiedzieć, że nie jest on odmianą ale produktembazującym na kodzie IntelliCAD. Sam producent nie jest też zwykłymdeveloperem kolejnej odmiany IntelliCAD - od wielu lat zajmuje siętworzeniem oprogramowania do wspomagania procesu projektowania. Ojego pozycji świadczy chociażby to, że oprócz głównego produktuBricsCad V5 oferuje także wiele bardzo zaawansowanych rozwiązańspecjalistycznych m.in. Architecturals - dla branżyarchitektonicznej, Structurals - dla budowlanej, ElsoftCAD - dlaelektrycznej. Wróćmy jednak do BricsCad V5. Produkt ten oprócz omawianej jużpełnej obsługi formatu DWG, oferuje zbliżone możliwości do AutoCADi dużo bardziej rozbudowane niż AutoCAD LT. Zacznijmy od tego, żeprzeniesienie środowiska projektowego z AutoCAD jest całkowiciebezproblemowe. BricsCad współpracuje z bibliotekami symboli,czcionkami (SHX), skryptami (SCR), menu (MNU), oferuje obsługęprocedur AutoLISP (o których szerzej za chwilę) oraz taką samąlistę poleceń. Mamy oczywiście możliwość pracy z wielomadokumentami jednocześnie (funkcja niedostępna w starszych wersjachAutoCAD 14 i wcześniejszych). To bardzo ważna funkcjonalność,umożliwia bowiem przeglądanie wielu projektów jednocześnie i np.możliwość kopiowania między nimi obiektów. Nie będę się jednak w tym miejscu skupiał na opisywaniuszczegółowych, bardzo rozbudowanych zresztą, możliwości programu.Osoby na co dzień wykorzystujące oprogramowanie CAD wszystkie takiemożliwości z łatwością wychwycą. Ograniczę się do zwrócenia uwagina kilka interesujących funkcji. Jedną z nich jest możliwośćobsługi obrazów rastrowych. BricsCad V5 umożliwia wczytywanie imanipulowanie obrazami rastrowymi co jest bardzo pomocne wcodziennej pracy. Dzięki temu możemy pod tworzony projektwprowadzić np. zdjęcia lotnicze, mapy geodezyjne dla projektówzagospodarowania terenu czy po prostu dokumentację archiwalną -stare rysunki projektowe, które kiedyś były tworzone przecieżręcznie i nie ma do nich cyfrowych źródeł. Ponadto, BricsCad V5 za pośrednictwem oprogramowania LightWorkDesign 3D, w pełni wspomaga generowanie powierzchnitrójwymiarowych, które umożliwiają tworzenie wysokiej jakościmodeli 3W. Wyświetla je jako obrazy szkieletowe, z usuniętymiliniami ukrytymi, z cieniowaniem powierzchni oraz jako w pełnirenderowany realistyczny materiał ilustracyjny. Można wybraćspośród wstępnie ustalonych efektów oświetlenia, materiałówpowierzchniowych oraz tła, wzmocnić realizm renderingu powierzchnistrukturalnych takich jak beton czy dywan, przypisać materiały dowarstw wyszukanych w spisie. Takie możliwości oferuje oczywiściewiele wyspecjalizowanych narzędzi ale tu, w przeciwieństwie doAutoCAD LT, są one dostępne "z pudełka" i bez koniecznościponoszenia dodatkowych nakładów finansowych. Bardzo przydatny jest także tzw. XRef Manager umożliwiającypodłączanie dodatkowych plików do projektu. Jest to bardzo pomocnenp. przy projektowaniu poszczególnych kondygnacji budynku w celusprawdzenia czy sporządzone rzuty się pokrywają. Możliwością, któradla wielu projektantów będzie stanowić jeden z najważniejszych,jeżeli nie najważniejszy, atut BricsCada jest, wspomniana już,pełna obsługa procedur AutoLISP automatyzujących pracę z projektami(czego również nie oferuje AutoCAD LT). Dzięki temu możemy w sposóbautomatyczny uruchamiać bezpośrednio większość procedur AutoLISP, aistniejące procedury ADS (AutoCAD Development Systems) obejmującerównież DCL mogą być uruchomione po ponownej kompilacji. Dla użytkowników, którzy już kiedyś zetknęli się z IntelliCADemważna będzie zapewne informacja, że ogólne działanie programuzostało znacznie poprawione, w tym m.in. obsługa myszy jest obecniepłynna i bezproblemowa. W BricsCad V5 wprowadzono ponadtocałkowicie nowe środowisko drukowania/plotowania oferujące obecniete same możliwości co AutoCAD. Proces plotowania przebiega przy tymbezproblemowo i poprawione zostały błędy występujące niekiedy wstarszych edycjach. Osoby, które preferują oprogramowanie w naszymrodzimym języku z pewnością ucieszy fakt, że BricsCad V5 posiadapolskojęzyczny interfejs. Dla tych, którzy z kolei uważają to zawadę, bo są przyzwyczajeni do wersji angielskiej, informujemy, że itaka jest też dostępna. Nawet nie wgłębiając się szczegółowo w możliwości programu (oddajęto, jak już pisałem, ewentualnym zainteresowanym), widać, żeBricsCad V5 jest produktem nie ustępującym swojemu głównemukonkurentowi. O jego sile świadczy chociażby to, że jego środowiskojest wykorzystywane jako baza dla innych rozwiązań (równieżpolskich producentów) np. BIK (Budikom), CP System (CAD Profi), CADKuchnie (CAD Projekt) i wielu innych. A wszystko to uzyskujemy zastosunkowo niewielką cenę, stanowiącą zaledwie około 1/20 cenypełnej wersji AutoCAD. Tym samym, mam nadzieję, po raz kolejnydajemy kłam opinii, że oprogramowanie komercyjne jest zbyt drogie,co stanowi dla wielu moralne usprawiedliwienie wykorzystywanianielegalnych, pirackich jego wersji. Wszystkich zainteresowanych zakupem opisywanego programu,tradycyjnie zapraszamy do internetowego sklepu z oprogramowaniem CHStudio.pl.Aktualna cena BricsCad V5 w opisywanej wersji Classic wynosi 1199zł netto (1462,78 zł brutto). BricsCad V5 w wersji Pro (wzbogaconyo obsługę Visual Basic for Applications oraz możliwość edycji imodelowania brył ACIS) to koszt 1650 zł netto (2013 zł brutto).Wysyłka w obu przypadkach jest bezpłatna. Dodatkowo, wszyscyczytelnicy naszego vortalu mogą otrzymać 3%specjalnego rabatu wpisując kod promocyjnydobreprogramy przy składaniu zamówienia. Szczegółowe opisy obu wersji programu oraz ich polskojęzycznewersje testowe udostępniamy w dziale: PROGRAMY -> Grafika ->Programydo projektowania CAD Dotychczas w cyklu "Bądź legalny" opisywaliśmy: MicrosoftOffice 2003 za 488 zł, MicrosoftWindows XP za 439 zł, CorelDRAW9 za 670 zł, AdobePhotoshop za 580 zł, NormanVirus Control za 73 zł, AntiVirenKit2004 za 153 zł, InternetSecurity Suite za 230 zł, PinnacleStudio 9 PL za 439 zł, VideoStudio8 za 373 zł, PDFTransformer za 243 zł, PaintShop Pro 9 za 573 zł, 3ds max 7za 530 zł oraz AdobePremiere Elements za 439 zł.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)