Wyobraźnia programistów Google wydaje się nie mieć końca.Pojawiły się pogłoski o planach stworzenia kolejnej (kto zliczywszystkie?) usługi pod marką przeglądarki. Tym razem firma zamierzawkroczyć na intratny rynek muzyki online. Usługa nazywać się będzie prawdopodobnie GMusic lub Google Tunes, aprócz sprzedaży muzyki ma oferować teledyski, darmowe próbkiutworów i inne, nieznane jeszcze funkcje. Aplikacja Google Desktopma zostać rozszerzona o interfejs do wyszukiwania i odtwarzaniamuzyki, być może firma rozbuduje także odtwarzacz Google VideoPlayer o obsługę muzyki i przeglądanie dokumentów. Darmowe próbkifilmów będą dystrybuowane w formacie .gvi. Data uruchomienia usługinie jest jeszcze znana, na razie dostępna jest tylko wyszukiwarka, jednakaktualnie kieruje ona do innych sklepów. Wkrótce dostępna będzie też inna usługa, Google Notebook. Będzie toplugin do przeglądarki, pozwalający na przechowywanie na serwerachGoogle krótkich notatek, linków, przypomnień itp. Dane będzie możnadzielić na kategorie i udostępniać (za zgodą) innym użytkownikom. WSieci pojawiły się pierwsze zrzutyekranu nowego produktu. Zmiany objęły także pocztę GMail. Użytkownicyangielskiej wersji interfejsu mogą już używać nowej funkcji,pozwalającej na dodawanie do swojego profilu zdjęcia, które potembędzie pojawiać się w kontaktach naszych znajomych.
