Nie ma masowych nalotów w Stalowej Woli

Nie ma masowych nalotów w Stalowej Woli

Redakcja
09.11.2006 17:09

Policja w Stalowej Woli prowadzi sprawę karną w związku z podejrzeniempiractwa komputerowego. Niedawno policjanci w kilkunastumieszkaniach na jednym z osiedli zabezpieczyli komputery. Z kolei,przed kilkoma dniami rzeszowscy policjanci ujawnili przypadeknieuprawnionego wykorzystywania w działalności gospodarczejprogramu komputerowego przez jedną z firm. Na forach internetowych rozgorzały dyskusje na ten temat. Pojawiłysię plotki o "zmasowanych" działaniach policji (m.in. w komentarzado naszego newsao kontroli w Stalowej Woli). Wreszcie od kilku dni otrzymujemyinformacje o tym, że do mieszkań wchodzą tzw. "trójki", to znaczyprokurator, policjant i przedstawiciel firmy zajmującej ochronąwłasności intelektualnej. Te osoby mają rzekomo przeglądaćzawartość komputera, a po znalezieniu nielegalnego programunakładać mandaty, żądając natychmiastowej zapłaty. Każda taka informacja o pojawieniu się "trójki" była skrupulatniesprawdzona przez policjantów, i jak do tej pory, żaden sygnał nieznalazł potwierdzenia. Jeśli do domu chce wejść ktoś, kto twierdzi, że jestfunkcjonariuszem i chce wykonywać czynności służbowe, na przykładprzeszukać mieszkanie, przejrzeć zawartość komputera, a nie potrafisię wylegitymować, należy zadzwonić na Policję. Kwestia kary zapiractwo komputerowe pozostaje w gestii sądu, nie ma możliwości byfunkcjonariusz nakładał grzywny po ujawnieniu dowodów. O każdej natarczywej próbie wejścia do mieszkania osoby, którapodaje się za funkcjonariusza lub urzędnika, a nie przedstawialegitymacji należy zawiadamiać policję, np. dzwoniąc na numer 997.Jeśli ktoś zachowuje się w taki sposób może być oszustem lubzłodziejem.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (48)