Microsoft twardą lekcją dla Komisji Europejskiej?

Microsoft twardą lekcją dla Komisji Europejskiej?

Wojciech Kowasz
23.04.2007 17:05

Podczas konferencji prawniczej zorganizowanej w Waszyngtonie zudziałem przedstawicieli Komisji Europejskiej Neelie Kroes,komisarz ds. konkurencji przyznała, że tocząca się już od latsprawa antymonopolowa przeciwko Microsoft jest dla KE prawdziwietwardą lekcją. Dodała także, że w przyszłości należy rozważaćzastosowanie znacznie bardziej drastycznych środków do walki znieuczciwą konkurencją - nawet podzielenia "niepokornej" firmy.Nigdy dotąd nie spotkaliśmy się z firmą, która odmówiłabypodporządkowania się do naszych decyzji - mówiła Kroes. Z drugiej strony amerykańscy prawnicy wysuwali zarzuty, że KomisjaEuropejska w tej konkretnej sprawie kieruje się ułomnymi celamiekonomicznymi. Microsoft zaznacza także, że zrobił wszystko cow jego mocy, aby współpracować z urzędnikami europejskimi.Niestety decyzje KE są niejasne i nie do końcazdefiniowane - tłumaczy prawnik korporacji. Komisja prowadzi aktualnie rozpoznane w firmach konkurencyjnych dlaMicrosoft aby ustalić, czy są podstawy do wszczęcia jeszcze jednegopostępowania antymonopolowego. Firmom tym zadawne są pytania mającestwierdzić, czy Microsoft nie wykorzystuje swojej dominującejpozycji na rynku edytorów tekstowych i arkuszy kalkulacyjnych.Rodzi się jednak pytanie - czy znajdzie się taki konkurent, któryodpowie przecząco?... W międzyczasie cały czas toczy się sprawa dotycząca protokołówkomunikacyjnych i rekordowej kary wynoszącej 675 milionów dolarów.O tej sprawie pisaliśmy ostatnio wmarcu, kiedy Microsoft udostepnił program licencjowaniaspornych protokołów dla firm konkurencyjnych. Krok ten nie okazałsię jednak wystarczający dla KE, która twierdzi, że licencje sązbyt drogie, a protokoły źle udokumentowane.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (48)