Microsoft podnosi ceny c.d.

Kilka dni temu donosiliśmyo planowanej przez Microsoft podwyżce cen licencji grupowych naoprogramowanie w polskich wersjach językowych. Okazuje się, żepodwyżka dotknie także oprogramowania w wersjach pudełkowych,jedynie ceny produktów w wersjach OEM pozostaną bez zmian. Pierwszy sygnał, że ceny wzrosną, pojawił się 22 maja. To właśniewtedy, w jednym z kolejnych newsletterów rozsyłanych do partnerówfirmy, znalazła się krótka informacja o planowanej od 1 lipca br.podwyżce cen licencji grupowych na oprogramowanie w polskichwersjach językowych. We wczorajszym newsletterze, oznaczonym jako"pilne", przeczytać można jednak, że od 1 lipca wzrosną nie tylkoceny licencji ale także wersji pudełkowych, wszystkichpolskojęzycznych produktów firmy Microsoft. Ceny wersji OEM mająpozostać bez zmian. Potwierdzono też, że nowe ceny zostaną podane wpierwszych dniach czerwca. Oficjalny komunikat prasowy w tejsprawie nie został, jak dotąd, wydany. Microsoft uzasadnia podwyżki koniecznością zrównania cen wposzczególnych krajach Unii Europejskiej (jak już pisaliśmy, procesten rozpocząłsię jeszcze w 2004 roku). W chwili obecnej polskojęzycznewersje oprogramowania Microsoft są wyraźnie tańsze niż np. wersjeanglojęzyczne sprzedawane w UE. W przypadku cieszącego sięnajwiększą popularnością programu licencjonowania grupowego onazwie Otwarta Licencja Microsoft (tzw. Open), licencjepolskojęzyczne są na razie sprzedawane o około od 8 do 10% taniejod anglojęzycznych odpowiedników. W przypadku wersji pudełkowychceny polskojęzycznych produktów są niższe o średnio 7%, poza Office2007 dla Użytkowników Domowych, który sprzedawany jest aż o około25% taniej od anglojęzycznego Office 2007 Home & Student (w tymkonkretnym przypadku, polski oddział Microsoft wynegocjował zcentralą korporacji specjalne warunki cenowe). Ceny - zarównolicencji, jak i "pudełek" - wzrosną najprawdopodobniej o ww.różnice. Jak się dowiedzieliśmy, jedynym wyjątkiem ma byćwspomniany Office 2007 dla Użytkowników Domowych, którego cenazostanie co prawda podniesiona, jednak nie do poziomu wersji Home& Student, ale "tylko" o około 7%. W tym wszystkim najbardziej zastanawiające jest to, że już terazceny polskojęzycznych produktów są dużo wyższe niż w StanachZjednoczonych (porównując z wersjami anglojęzycznymi). Po podwyżcecen dysproporcja ta stanie się jeszcze większa. Niestety, jakdotąd, nikt nie był nam w stanie wyjaśnić dlaczego tak się dzieje.Nieoficjalnie wiemy, że ceny ustalane są przez centralę korporacjii polski oddział tak naprawdę nie ma zbyt dużo do powiedzenia w tejkwestii.

30.05.2007 17:10

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (85)