Po godzinach - czyli gry na Androida cz XVIII
Kolejny słoneczny dzień nastał a ja siedzę w pracy i dłubię w wolnym czasie tekst o nowych/ciekawych grach na bloga. Wysyp growych nowości ostatnio zawitał na Androida lecz w większości są to klony znanych produkcji. Tych naprawdę wyróżniających się jest tak mało że można by je zliczyć na jednej ręce ... na szczęście w tym całym bałaganie powtarzających się aplikacji można znaleźć coś ciekawego. W dzisiejszym blogu zajmę się takimi grami jak Angry Birds Epic oraz Slido.
Angry Birds Epic
Tak, wiem ... to też klon, a raczej któraś tam z kolei kolejna część serii o wkurzonych ptakach, których to mamy ponad 10 w sklepie Google. Ale gdyby mi się ta gra nie spodobała to bym jej nie opisywał, prawda ? No chyba że mi ktoś zapłacił :) A jak to wygląda w praktyce ? Zobaczcie sami.
Zapewne każdy z Nas zagrał przynajmniej w jedną część o wkurzonych ptakach i mniej więcej wie że wszystko zaczęło się od zielonych świń ... O matko, nie wierzę że o tym piszę ... no więc, świnie to wszystko zaczęły wykradając jajka naszym tytułowym ptaszkom, a te w odwecie chcąc odzyskać swoją własność muszą stawić czoła zielonym przeciwnikom. Kojarzycie tę fabułę ? Zapewne przypomina Wam się część pierwsza - specjalnie ją przybliżyłem, gdyż na tej samej zasadzie działa ta część gry. Tylko że wszystko dzieje się bardziej w klimatach Lochów i Smoków (D&D).
Mechanika jest na szczęście inna niż ta do której przyzwyczailiśmy się wystrzeliwując nasze ptaki w kierunku chwiejnych budowli wroga. Tutaj - po wymuszonym samouczku - przesuwamy palcem po ekranie wskazując cele ataku czy użycie specjalnych umiejętności na naszych sojusznikach. Sterowanie należy tutaj do bardzo przyjemniejszych, gdyż mamy pełną kontrolę nad walką i nie musimy się martwić czy zastanawiać nad parabolą lotu oraz nad siłą wystrzału. Nasze zadanie to zaznaczenie ptaka atakującego oraz wyznaczenie mu celu w postaci przeciwnika lub sojusznika - użycie umiejętności wspomagających takich jak leczenia czy ulepszeniu tarczy.
Wraz z postępem rozgrywki otrzymujemy nowe kapelusze które drastycznie zmieniają cechy i umiejętności naszych bohaterów. Dla przykładu rozpoczynamy rozgrywkę czerwonym ptakiem jako wojownik, a potem znajdujemy kapelusz Paladyna i możemy atakować i leczyć swoich sojuszników. W grze postawiono na rozgrywkę RPG - więc wprowadzono np. możliwość tworzenia uzbrojenia, mikstur czy specjalnych pancerzy dla całej drużyny. Oczywiście w grze jest zauważalny "ptasi" humor - który mi już się przejadł, ale innym na pewno przypadnie do gusta. Nie lubię gier spod szyldu Angry Birds ale ten tytuł tak mi się spodobał że musiałem go przetestować i warto było. Przejście z nudnego już schematu strzelania do świń poprzez grę samochodową z ptakami aż do wprowadzenia systemu RPG ... ciekawa ewolucja, ale jaka skuteczna. Polecam przetestować tytuł bo warto.
Slido
Na ten tytuł czekałem już od dłuższego czasu - spokojna gierka na odstresowanie się przy bardzo przyjemnych dźwiękach, nie za łatwa, nie za trudna ... taka w sam raz.
Slido to typowa gra zręcznościowa w której przesuwając palcem po ekranie raz w lewą stronę a raz w prawą stronę, staramy się tak przesunąć bloczki znajdujące się na dole planszy by spadające na nie kolory pokrywały się. Za udane akcje dostajemy punkty - w sumie to jest cały cel tej zabawy -> zdobycie jak największej ilości punktów. Z biegiem czasu, w grze pojawiają się swoiste bonusy - specjalne tarcze czy bloczki odnawiające energię - ale jest ich mało, co tylko stopniowo zwiększa poziom trudności rozgrywki. Do grania zachęca bardzo przyjemna - wpadająca w ucho ścieżka dźwiękowa oraz wręcz idealnie dobrana oprawa wizualna, która idealnie wręcz wypada gdy oceniamy całość produkcji.
Polecam zapoznać się w/w grami - by umilić sobie czas np. jadąc z pracy autobusem/pociągiem lub pragnąc poleniuchować trochę przy smartfonie.