Blog (852)
Komentarze (5.2k)
Recenzje (24)
@lordjahuRicoh Theta S — wkraczamy w świat 360 stopni

Ricoh Theta S — wkraczamy w świat 360 stopni

W dzisiejszych czasach widzimy coraz większy rozkwit technologii z naciskiem na rozszerzoną rzeczywistość. Na rynku pojawiają się coraz to nowe modele gogli VR a ich cena z roku na rok wydaje się bardziej przystępna. Oculus Rift, HTC Vive, Gear VR, Project Morpheus czy Google Cardboard to tylko kilka najbardziej rozpoznawalnych urządzeń tego typu. Sprzęt, sprzętem ale co z elementem wyświetlanym ? Dzięki tej technologi możemy zagrać w gry w trójwymiarze, zobaczyć zdjęcia oraz filmy w 360 stopniach. Jakiś czas temu, podczas korzystania z Legato Cardboard (odpowiednika kartowych gogli Google), miałem możliwość uczestniczenia - w pewnym sensie - w koncercie Paula McCartney'a. To świetne wg. mnie zastosowanie takiej technologii by zobrazować jakieś wydarzenie ... lub miejsce.

Zacząłem się zastanawiać jak działają takie urządzenia do rejestrowania wideo w 360 stopniach. Pod koniec stycznia otrzymałem do testów omawianą kamerkę - Ricoh Theta S. Jak takie użytkowanie wygląda w praktyce i czy warto takie urządzenie zakupić ?

Zawartość zestawu

Otwierając kartonowe pudełko naszym oczom ukaże się kamerka Theta S zabezpieczona materiałowym etui. Pod nią znajdziemy kabel USB‑microUSB oraz książeczkę informującą jak obchodzić się z urządzeniem. Zestaw jest bardzo skromny. Zabrakło mi w nim choćby najprostszej instrukcji użytkowania.

581564

Biorąc po raz pierwszy urządzenie do ręki, miałem mieszane uczucia. Z jednej strony urządzenie pokryte jest bardzo miłym w dotyku materiałem - połączeniem plastiku z gumą, ale z drugiej - ma tendencje do zbierania odcisków palców. I tak co jakiś czas byłem zmuszony urządzenie czyścić bo nie mogłem zdzierżyć jak ono wygląda. Po obu stronach urządzenia zamontowano wystające obiektywy dzięki którym będziemy tworzyć zdjęcia oraz materiały wideo w 360 stopniach.

132277
132278

Na jednym boku kamerki umiejscowione są trzy klawisze odpowiedzialne kolejno za zasilanie, łączność WiFi oraz zmiana trybu zapisu obrazu. Na jednym z boków, pod obiektywem zauważymy mały okrągły przycisk migawki. Na górze urządzenia zlokalizowany jest mikrofon a na dole otwór do zamocowania statywu, gniazdo microHDMI oraz microUSB.

132279
132280

Gdy włączymy urządzenie zauważymy iż pod klawiszem migawki zapalą się wcześniej niewidoczne diody informujące o stanie aparatu, włączonej lub wyłączonej funkcji WiFi oraz wybranym trybie zapisu.

Specyfikacja urządzenia

Typ sensora obrazu - 1/2.3 12M CMOS x2 Pamięć wewnętrzna - ok 8 GB Akumulator- litowo-jonowy (ok. 260 zdjęć) Format zdjęcia - JPEG Format wideo - MP4 Wymiary - 44 mm x 130 mm x 22,9 mm  Masa - 125 g

Pełna specyfikacja dostępna na stronie producenta.

Pierwsze kroki

Korzystać z urządzenia możemy na dwa sposoby - manualnie oraz zdalnie. Na początek zajmiemy się pierwszym sposobem. Wystarczy włączyć urządzenie, wcisnąć klawisz wyboru opcji przechwycenia oraz wcisnąć klawisz migawki. Przy zrobieniu zdjęcia usłyszymy charakterystyczny dźwięk migawki informujący nas o wykonaniu fotografii. Natomiast przy tworzeniu materiału wideo, pod wybranym trybem zaświeci nam się czerwona kropka odpowiedzialna za nagrywanie. Nagrany w ten sposób materiał wystarczy sparować z komputerem poprzez kabel USB‑microUSB i przenieść na dysk. Do odtworzenia panoramicznych zdjęć czy materiałów wideo, będzie nam potrzebny dedykowany program (dostępny na komputery Mac i Windows).

Drugim sposobem jest połączenie się smartfonem z urządzeniem. W tym celu wystarczy ściągnąć dedykowaną aplikację Ricoh Theta S na system Android lub iOS. Następnie włączamy w kamerce i smartfonie łączność WiFi i parujemy urządzenia (hasło do WiFi znajduje się na spodzie urządzenia - w moim przypadku był to kod : 00102907).

132281
132282

Po sparowaniu urządzeń możemy wykonywać zdjęcia w trybie automatycznym lub manualnym. Dzięki aplikacji, otrzymujemy podgląd na żywo tworzonego materiału oraz bogatą opcję ustawień. Po wykonaniu zdjęcia lub materiału wideo, otrzymujemy możliwość jego przeniesienia na dysk naszego urządzenia, dzięki czemu będziemy mogli odtworzyć wykonane zdjęcie na smartfonie i pochwalić się wśród znajomych.

Obróbka i podgląd

Mając zrobionych kilka zdjęć i materiałów wideo, możemy przystąpić do ich edytowania i prostej obróbki. Na smartfonie znajdziemy kilka dedykowanych aplikacji do edycji zdjęć, ale i tak najważniejsza będzie ta dostępna na komputer. Dzięki niej, nie tylko odtworzymy wykonany materiał, ale również otrzymamy możliwość jego prostego udostępnienia. Odtworzone na programie zdjęcie możemy zapisać na serwerze Ricoh Theta a udostępnionym linkiem podzielić się ze znajomymi. Niestety aplikacja nie daje nam możliwość konwersji zdjęcia do takiego formatu (lub aplikacji) by ta mogła obejść się bez wrzucania na serwer producenta. Inaczej jest z filmikami.Te po odtworzeniu w aplikacji są konwertowane na przychylny format dla takich portali jak Facebook lub YouTube.

581586

Udostępnianie poprzez aplikację dedykowaną nie ma sensu. Ta ma tendencje do zawieszania się, a udostępnianie z niej materiałów na Twittera lub Facebooka nie działa.

Niezadowalająca jakość

Tak jak się domyślałem - nie będzie za kolorowo. Zdjęcie wykonane za dnia i w dobrym oświetleniu są bardzo dobrej jakości, a efekt ich łączenia jest mało co zauważalny.

Problem jest właśnie przy złych warunkach atmosferycznych i beznadziejnym oświetleniu. Tworząc zdjęcia w trybie automatycznym natkniemy się na ogromne ilości szumów, niejednokrotnie psujące jakość zdjęcia. Przy sztucznym oświetleniu urządzenie ma tendencje do gubienia ostrości obrazu. Wyświetlanie wykonanych materiałów wideo na smartfonie jest wysokiej jakości, ale oglądanie ich na komputerze to inna bajka. Jakość jest zauważalnie gorsza a przy wrzuceniu materiału np. na YouTube dodatkowo psuje ona efekt końcowy.

Być może aktualizacje które na bieżąco pojawiają się do urządzenia jak i do dedykowanych aplikacji rozwiążą te problemy za niedługi czas, gdyż na tę chwilę mogłoby być lepiej.

Podsumowanie

Ricoh Theta S jest świetną kamerką, dającą masę możliwości podczas kręcenia materiałów w 360 stopniach. Na tę chwilę masa błędów z poprawnym wyświetlaniem obrazu oraz niedziałające funkcje odpowiedzialne za udostępnienie zdjęć lub filmików, skreśla nieco możliwości tego urządzenia. Zdjęcia robione za dnia są świetnej jakości, ale przy nieco złym oświetleniu zaczynają się schody. Mimo zastosowania trybu manualnego w wyborze parametrów wykonanej fotografii, wciąż napotkamy na wysokie szumy i problemy z łapaniem ostrości. Cena też nie zachwyca, gdyż 2000 zł za takie urządzenie to o wiele za dużo. Gdyby Ricoh Theta S kosztował tyle ile poprzedni model - w granicach do 1200zł, to zapewne więcej osób by się nim interesowało.

Dziękuję firmie Ricoh Polska za udostępnienie urządzenia do testów :)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)