Plasma 2, KDE Frameworks 5, Wayland
Prace nad nowym KDE znanym również jako Plasma 2 i KDE Frameworks 5 idą pełną parą. Co prawda do tej pory nie rozpisywałem się za bardzo na ich temat, tym bardziej, że główne działania polegają na modularyzacji bibliotek, co jest procesem ważnym, aczkolwiek niezbyt ekscytującym z punktu widzenia pewnego blogera. Co się zatem zmieniło? Przede wszystkim zmiany zaczęły nabierać bardziej namacalnego wyrazu, zwłaszcza w kwestii powłoki pulpitu.
Plasma 2
Na początek polecam obejrzeć video:
To co na nim widzimy to nic innego, jak pokaz tego co będzie możliwe w nowej odsłonie powłoki pulpitu KDE. Oczywiście w teorii, bo raczej nikt nie potrzebuje, aż tylu efektów w domyślnej konfiguracji środowiska. No dobra tylko co z wydajnością? Dobre pytanie tym bardziej, że Plasma 2 będzie wymagała obsługi OpenGL. jest to spowodowane użytym podsystemem graficznym w QML. Dodam tylko, że całość bez problemu działa, choćby na Raspberry Pi, utrzymując stałe 60 klatek na sekundę. Inną kwestią jest obsługa Waylanda, który również wymusza użycie OpenGL, a dokładniej EGL. Jednak chyba najciekawszą zmianą ma być podejście do tworzenia rożnych układów pulpitu. Żeby nie wchodzić w techniczne szczegóły dodam tylko, że całość czyli wygląd interfejsu (ustawienie paneli, aplety plasmy, a nawet nieszczęsna skrzynka narzędziowa ;)) ma być definiowane w pojedynczym skompresowanym archiwum (podobnie jak ma to miejsce z motywami plasmy, czy niektórymi plasmoidami), które będzie zawierało stosowne pliki qml/js/obrazki. Innymi słowy, gdy będziemy chcieli mieć pulpit w stylu gnome shell/unity/cinamona, wystarczy, że za pomocą kilku kliknięć pobierzemy odpowiedni układ interfejsu z Internetu, tak jak teraz pobiera się np. motywy plasmy. Można sobie np. wyobrazić sytuację w której układy pulpitu będą się zmieniać automatycznie w zależności od urządzenia, czy kontekstu. Pierwsze efekty prac programistów (bardzo wczesne) są już widoczne:
KDE Frameworks 5
KDE Frameworks to inicjatywa mająca na celu modularyzację bibliotek wchodzących w skład KDE. Wszystko sprowadza się do tego aby rozbić takie monolityczne części jak np. kdelibs na mniejsze biblioteki. W efekcie końcowym biblioteki te mają stać się "Qt Add ons". Jest to proces dosyć powolny, ponieważ wymaga zmian nie tylko w samych bibliotekach KDE, a także Qt czy Cmake. Postęp prac można śledzić na stronach projektu. Mimo iż prace nad poszczególnymi etapami są prowadzone równolegle, projekt jest również zależny od innych czynników (Qt w szczególności). Szerzej o postępie prac można poczytać na blogu jednego z programistów.
KWin, Wayland
Premiera Mira wzbudziła zrozumiałe pytania o wsparcie Waylanda przez KWin. O ile Martin Gräßlin wypowiedział się dosyć dosadnie w sprawie serwera wyświetlania od Canonical.
I have to ask you to keep KWin out of the pro‑Mir campaign. I didn’t ask for Mir, I don’t want Mir and reading blog posts like the one which triggered this reply does lower my motivation to ever have anything to do with Mir. Mir is an answer to a question nobody asked. It’s a solution to problem which does not exist.
Nadal pozostaje jednak kwestia stanu prac nad Waylandem. Tu nie ma zaskoczenia, bowiem wszystko idzie zgodnie z harmonogramem, o czym niech zaświadczy komentarz ze stycznia tego roku. W skrócie plan wygląda tak:
- Wsparcie KWin dla Qt5 planowane jest wraz z wydaniem KDE 4.11. Oznacza on tylko tyle, że KWin powinien kompilować się z Qt 5/ KDE frameworks (także nadal domyślnie będzie Qt 4)
- KWin jako kompozytor Waylanda planowany jest na KDE 4.12 (styczeń 2014). Jedynie jako opcja, uzależniona od stanu Qt 5/ KDE frameworks.
- Brak zależności od X11 (nieokreślona przyszłość). Warto jednak dodać, że w przypadku Plasma Active takowe rozwiązanie planowane jest dużo wcześniej (KDE 4.12?).
Są to oczywiście tylko wstępne założenia. Nie ulega jednak wątpliwości, że premiera Mira zaowocuje zwiększeniem tempa, podobnie jak to się stało w przypadku GNOME :) O najświeższych postępach prac nad KWin można poczytać na blogu Martina.