Telefon zamiast komputera - To możliwe - Work And Play Kit oraz Webtop
26.03.2012 | aktual.: 11.06.2012 15:46
Do testów akcesoriów oraz Webtopa podchodziłem z dużym zapałem. Głownie na możliwości tego zestawu, które poszerzają funkcjonalność samego telefonu jakim jest Motorola RAZR. Co z tego wyszło? Zapraszam do lektury.
Alan Kay jeden z czołowych informatyków ubiegłego wieku powiedział:
Najlepszy sposób, by przewidzieć przyszłość, to tworzyć ją.
W pełni się z nim zgadzam, myślę również, że Motorola także dobrze zna słowa tego jegomościa.
Akcesoria jakie mam okazję testować wybiegają dużo w przyszłość. Nie wiemy jak będzie wyglądała technologia mobilna oraz inne pokrewne branże, ale patrząc na to co Motorola oferuje swoim użytkownikom można śmiało powiedzieć, że będzie to naprawdę coś ciekawego oraz rewelacyjnego.
Może tyle o tym co będzie za kilka, kilkanaście lat, więc przejdźmy do teraźniejszości, która jako monolit prezentuje się dobrze, lecz po rozdrobnieniu tego monolitu na małe jednostki tak kolorowo już nie jest.
Jeśli ktoś nie miał możliwości lub nie wie jakie elementy wchodzą w skład zestawu Work And Play Kit, to odsyłam do mojego wpisu oraz filmu na temat unboxingu i pierwszego wrażenia tego zestawu od motoroli to zapraszam do tego wpisu: LINK
Klawiatura
Jeżeli chodzi o ten element zestawu to nie mam większych zastrzeżeń, głównie ze względu na ergonomię pracy, która stoi na wysokim poziomie, pisanie jest przyjemne i szybkie (lecz wymaga przyzwyczajenia dłoni i palców do nieco innego rozkładu przycisków). Użytkownik ma do dyspozycji wszystkie popularne przyciski, które znajdują się w standardowych klawiaturach. Męczące nieco będzie też używania nawiasów oraz dwukropka, gdyż tutaj układ jest całkowicie inny niż w biurkowych klawiaturach naszych PC‑tów. Dość śmiesznie też wygląda przycisk @, który zamienił się z '', ale tylko fizycznie na klawiaturze, gdyż po ustawieniu klawiatury zewnętrznej w języku polskim to pod 2 mamy @ (chociaż widnieje tam inny znak).
Klawiatura ta świetnie spisuje się nie tylko podczas pracy z telefonem, ale również podczas pracy z komputerem PC/laptopem, oczywiście gdy mamy możliwość podłączania poprzez BT. Jeżeli chodzi jeszcze o kwestię pisania, nie zauważyłem opóźnień na linii klawiatura – telefon/ komputer. Wciśnięte klawisze szybko reagują, a na ekranach urządzeń odbiorczych pojawia się to co za pomocą klawiatury wykonujemy. Przyciski multimedialne znajdą zastosowanie nie tylko po podłączeniu klawiatury do telefonu ale również podczas pracy z komputerem klasy PC.
Mysz
Warto tutaj zauważyć, że jest to mysz laserowa (nic się pod nią nie świeci). Mi przypadła ona bardziej do gustu niż prywatny gryzoń, który jest na stałe przy moim laptopie. Głównie dlatego, że dużo łatwiej się nią nawiguje, mimo niewielkich rozmiarów, to wyprofilowanie jej sprawia, że owa nawigacja kursorem jest naprawdę przyjemna. Nawiązując do interakcji myszy z urządzeniem odbiorczym. Po podłączeniu myszki do telefonu, miałem czasem odczucie, że to co pokazuje się na telefonie jest niedużo opóźnione aniżeli to co wykonuje moja dłoń. Po konfiguracji gryzonia z PC‑tego mankamentu nie stwierdziłem.
Jeżeli chodzi o peryferia jakimi są klawiatura oraz mysz, to oceniam je bardzo wysoko, głównie ze względu na wygodna pracę, multi-platformowość (podłączymy do smartfona czy PC) a także solidne wykonanie.
Ocena 5/5 jak najbardziej zasłużona.
Serce zestawu – stacja dokująca
Na uwagę zasługuje w tym elemencie ergonomia. Bez większych problemów podłączymy telefon. Przy okazji stacja nie zasłania wyjścia mini-jack. Jeżeli chodzi o tył urządzenia to jak wspomniałem w jednym z moich wpisów mamy tutaj 3 porty USB, do których możemy podłączyć pendriva, mysz USB czy dysk przenośny. Apropo pendrivów warto tutaj zaznaczyć, że nie wszystkie będą rozpoznane. A każdy system plików jest rozpoznawany prawidłowo chodzi mi o FAT32 oraz NTFS. Ten pierwszy bez problemu pojawia się w menadżerze plików, natomiast podpięcie pendriva z formatowego w systemie NTFS, skutkuje wyrzuceniem informacji na temat braku systemu plików.
Natomiast po podłączeniu jednocześnie dysku przenośnego (który nie został wykryty ze względu na NTFS) pendrive, który znajdował się obok samoczynnie się włączał i wyłączał, tak jak by stacja nie radziła sobie z zasilaniem dysku i pendriva. Jeżeli chodzi o porty USB, to bez jakiegokolwiek problemu zakończyło się podłączenie mojej myszy USB a następnie sterowanie kursorem z jej wykorzystaniem. Podobnie sprawa miała miejsce gdy do zasilenia głośników użyłem tego portu. Wszystko działało bardzo sprawnie.
Przejdźmy teraz do najważniejszej rzeczy, czyli podłączania telefonu do stacji dokującej. Po zabiegu tym mamy możliwość wyboru kilku opcji (w zależności od tego czy stacja podłączona jest do TV, to tych opcji jest odpowiednio więcej).
Przy braku połączenia z TV mamy do wyboru następujące opcje:
- Moja muzyka – uruchamia nam stockowy odtwarzacz muzyki.
- Biuro – przedstawia siatkę 3x2 z ikonami szybkiego dostępu np. do połączeń, muzyki czy kalendarza, po przytrzymaniu na tych ikonach możemy je w dowolny sposób modyfikować. Ikony same dostosowują się kolorystycznie do pozostałych. Po kilku minutach bezczynności pojawia nam się zegar na ładnym niebieskim tle.
- Przy łóżku – pojawia się zegar oraz informacje pogodowe. Mamy możliwość szybkiego przejścia do kalendarza oraz budzików. Dolna belka umożliwia nam szybkie włączenie muzyki.
- Tylko ładowanie – ładuje nasz telefon pozostawiając standardowy interfejs w pozycji horyzontalnej.
(co ciekawe pozycja moja muzyka pojawiła się dwa razy)
Podłączając telefon do stacji dokującej, która jest już podpięta do TV za pomocą kabla HDMI do dyspozycji mamy oprócz wyżej wymienionych opcji dwie kolejne:
- Odbicie wyświetlacza – opcja znana z komputerów PC podłączonych do rzutnika, gdzie najczęściej używa się duplikowania, pozwala ona na wyświetleniu na telewizorze bądź monitorze tego co aktualnie wyświetlane jest na telefonie (jeżeli podpinamy telefon do TV bezpośrednio kablem HDMI z pominięciem stacji dokującej to ten widok jest domyślny),
- Webtop – jest to specjalna aplikacja, która uruchamia się po podłączeniu telefonu z wykorzystaniem stacji dokującej jednocześnie pozwalając użytkownikowi korzystać z telefonu oraz możliwości aplikacji w zupełnie nowy sposób.
Weptop
Korzystając z Webtopa użytkownik ma do dyspozycji widok mobilny, czyli podgląd telefonu, w dokładnie taki sam sposób jak by trzymał telefon w ręce. Otwarte aplikacje w ramach telefonu (widoku mobilnego) prezentowane są za pomocą kart (podobnie jak w przeglądarkach www). Oprócz tego mamy dostęp do przeglądarki WWW jaką jest Firefox (nie jestem fanem tego produktu, więc tutaj zamilczę aby nie wzbudzać do wojny) oraz menadżera plików. Do tych dwóch aplikacji mamy dostęp w widoku pełnoekranowych. Dodatkowo nad dolną krawędzią znajduje się AppTray czyli pasek z aplikacjami w celu szybszego uruchomienia niektórych programów. Mamy możliwość usuwania oraz dodawania własnych aplikacji oraz skrótów do stron WWW. Ikony te dzielą się na tzw. MobileView – klikając na ikonę tego typu aplikacja uruchamia się nam w widoku mobilnym. Natomiast pozostałe skróty (zakładki stron) uruchamiają się już z wykorzystaniem przeglądarki. Użytkownik ma możliwość konfiguracji tego paska w postaci zmiany wielkości ikon oraz wł/wył auto ukrywania. Lewy dolny róg to ikonka przełączania widoku wszystkich otwartych okien w ramach Webtopa.
Belka przy górnej krawędzi to nic innego jak pasek powiadomień. Po kliknięciu na niego rozsuwa się on na widoku mobilnym. Natomiast jeżeli aktualnie wykonujemy jakaś rozmowę, to pokazują się ikony zakończenia lub zawieszenia rozmowy (nie zostały one spolszczone). Prawa strona tego paska pozwala uzyskać szybki dostęp do opcji konfiguracyjnych, do których przechodzimy poprzez kliknięcie odpowiedniej ikonki. Przykładowo mamy możliwość zalogowania do konta google oraz szybkiego transferu plików w ramach Google Docs. Nic nie szkodzi na przeszkodzie aby skonfigurować klawiaturę czy mysz. Bez problemów dodamy drukarkę sieciową czy też ustawimy wygaszacz ekranu. Nie sposób wymienić wszystkich możliwych opcji. Bardzo spodobało mi się to rozwiązanie, ze względu na łatwy dostęp do odpowiednich opcji konfiguracyjnych.
Jeżeli chodzi o aplikację typu Webtop apps, to tutaj nieco się zawiodłem, myślałem, że możemy tutaj zainstalować dedykowane aplikację do tego rozwiązania, a tak naprawdę były to tylko odnośniki do odpowiednich stron typu gmail, dropbox, czy google docs. Tutaj zdecydowany minus. Przeglądając strony w ramach przeglądarki Firefox, miałem dość negatywne odczucia. Spodziewałem się dużej szybkości oraz stabilności, rzeczywistość okazała się bardzo brutalna. Po włączeniu więcej niż 4 kart, przeglądarka bardzo wolno zaczęła wczytywać content stron, bez względu czy strona była „ciężka” czy też zwykłe wyniki wyszukiwania w google. Oczywiście wszystkie treści flashowe jak filmy YT czy też inne gry oparte o tą technologię działały bez problemu (a raczej na równi z przeglądarką).
Multimedia
Jeżeli chodzi o odtwarzanie muzyki oraz filmów to tutaj Webtop spisał się na równi z telefonem. Nie zauważyłem tutaj, „zamulenia” jak to miało miejsce w korzystaniu z przeglądarki. Więc jako zamiennik DVD czy też odtwarzacza audio tudzież radio internetowe naprawdę polecam.
Webtop prawie jak konsola
Wszyscy znają to powiedzenie, które kilka lat temu było promowane w reklamach „prawie, robi wielką różnicę”, dlatego zamieściłem je w tytule tego akapitu. O ile sam telefon z wszystkimi testowanymi grami radził sobie bezproblemowo, jak również po bezpośrednim połączniu telefonu z TV poprzez kabel HDMI również w żadnej z testowanych gier nie zauważyłem jakich kolwiek lagów, czy innych niepokojących zachowani.
Grając poprzez Webtopa miałem wrażenie, że w stacji dokującej znajduje się znacznie inny telefon niż RAZR, który potrafi służyć jako przenośna konsola, tutaj były dostrzegalne zwolnienia animacji, grafika nie prezentowała się już za pięknie (widoczna pikseloza). Nie wiem co ma na to wpływ, być może aplikacja Webtop musi przejść jeszcze pewne testy i udoskonalenia. Osobiście wierze, że nastąpi to w jednym z kolejnych aktualizacji, może już wraz z ISC.
Apetyt na procesor oraz RAM
Aby sprawdzić jak bardzo działanie Webtopa wpływa na RAM oraz procesor RAZR’a pobrałem z marketu specjalną aplikację monitorującą te właściwości. Manager pamięci wbudowany w webtopa pokazywał, że pamięć pobierana przez telefon to około 70%. Wynik ten zgadzał się z aplikacja z marketu. Natomiast zużycie procesora było zależne od czynności wykonywanych na telewizorze. Podczas przeglądania stron www w okolicy 50%. Podczas nieco bardziej wymagających czynności jak np. w trakcie gry tutaj procesor znacznie zwiększał swój udział działania, często pikował do ok 100%, lecz średnia oscylowała w granicy 70‑80%.
Temperatura
Jedna z ciekawszych kwestii. Podczas używania Webtopa, bez względy czy przeglądamy strony www, oglądamy film, czy też gramy w gry. Temperatura baterii wg. Programu wynosiła 35 stopni C. co jest dość wysoką wartością jak na urządzenie mobilne. Dodatkowo cały tył telefonu był równomiernie nagrzany. Jeżeli miałbym oceniać Webtopa to niestety będzie to ocena 3/5, głównie ze względu na widoczny brak wydajności w grach, oraz słabą interakcje na linii użytkownik – przeglądarka internetowa.
Podsumowanie
Jeżeli chodzi o ocenę ogólną całości to ocena 4/5 będzie jak najbardziej sprawiedliwą, głownie ze względu na świetne akcesoria. A stacja dokująca z telefonem prezentuje się fenomenalnie na biurku, czy stoliku przy łóżku.
Pozostałe części
Ciekawostki z RAZR Android za kółkiem - czyli RAZR jako nawigacja Życie codzienne z brzytwą w kieszeni Multimedialna Brzytwa - testujemy Motorolę RAZR MotoCast - Dostęp do plików wszędzie i prawie zawsze Mądry Android - czym są działania inteligentne w Motoroli RAZR Czy jestem taki Super? Super AMOLED w Motoroli RAZR Czas start - pierwsze uruchomienie Motoroli RAZR Work and Play Kit - unboxing zestawu dla Motoroli RAZR Unboxing oraz pierwsze wrażenie - testujemy Motorole RAZR
---‑-------------------------------------- Materiał został przygotowany w ramach konkursu „Testuj i wygraj Motorola RAZR™” Więcej informacji na temat telefonu znajdziecie w aplikacji testowej: https://apps.facebook.com/mototesty/Article/view/list/id/36
Autor: Dariusz Rogóż