Xiaomi Redmi 3 — nowy standard dla budżetowych słuchawek

12 stycznia bieżącego roku na rynku pojawił się nowy model telefonu od Xiaomi. Był nim Redmi 3. Od razu po zaprezentowaniu zgromadził rzeszę fanów i jednym z nich byłem ja. Po udanym modelu Redmi 2, który wiernie i bezawaryjnie mi służy, postanowiłem zainwestować trochę juanów i zakupić jego następcę. Xiaomi Redmi 3 napędzany jest przez ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 616. Także został wyposażony w 2 GB pamięci RAM oraz 5‑calowy wyświetlacz IPS w rozdzielczości HD. Telefon działa pod kontrolą systemu Android 5.1, oczywiście wraz z nakładką MIUI 7.1.

W opakowaniu z Redmi 3 otrzymujemy niezbędne minimum: ładowarkę 2A, kabel micro-USB, obrazkowaną instrukcję i metalową „wykałaczkę” do otworzenia szufladki na SIMy. Wszystko zapakowany w schludny biały kartonik.

Nowy model od Xiaomi jest większy od swojego poprzednika. Jego wymiary to 139,3 x 69,6 x 8,5 mm, więc jest o 5mm wyższy, 2mm szerszy, ale o milimetr cieńszy niż Redmi 2. Także waga uległa zmianie, większa bateria i większy wyświetlacz dodaje kilka dodatkowych gram. Całość zamyka się, w około 144g.

Słuchawka, po wyjęciu z opakowania, prezentuje się zacnie, aż się nie chce wierzyć, że kosztuje ona niecałe 186$. Znudzony czarnym kolorem przedniego panelu w Redmi 2, wybrałem opcję srebrną z bielą na przedzie i nie mam czego żałować. Ale zacznijmy od początku.

Xiaomi Redmi 3 dostępny jest w kilku opcjach kolorystycznych, co daje użytkownikowi swobodny wybór słuchawki, która przypadnie mu do gustu. W niektórych wariantach przedni panel telefonu jest biały lub czarny, więc musimy zwrócić uwagę przy zamówieniu. Będąc przy wariantach, ten model jest dostępny w jednej opcji pojemnościowej: 16 GB (trzeba pamiętać, aby odliczyć wagę system, która wynosi ~6 GB, aby uzyskać pojemność dostępną dla użytkownika).

Sam wygląd telefonu, moim zdaniem, jest spoko. Z przodu, oczywiście poza 5‑calowym ekranem, znalazły się czujniki światła i odległości, plus kamera 5MP.

Dalej pod wyświetlaczem mamy trzy pojemnościowe przyciski - oczywiście niepodświetlane, ze względu na zachowanie dobrej ceny.

Wokół przedniego panelu jest aluminiowa ramka, która delikatnie wystaje chroniąc ekran przed zarysowaniami.

Obracając telefon pleckami do góry, możemy podziwiać piękny, romboidalny wzór składający się w całości z kropek. Między nimi zaś zostały umieszczone charakterystyczne dwie literki „mi”. Tylną obudowę wykonano z metalu, poza dwoma plastikowymi paskami umieszczonymi na górnym i dolnym grzbiecie słuchawki. W górny-lewym rogu umieszczono 13 MP aparat z diodą LED. Jakość tego tworzywa sztucznego jest tak wysoka, że łatwo je pomylić z aluminium. Xiaomi Redmi 3, dzięki takim pleckom, zapewnia wystarczającą przyczepność, choć dla niektórych może być ona zbyt mała. Dlatego ja planuję się wyposażyć w jakąś obudowę, aby pewniej trzymać telefon w dłoni.

Zerkając na prawy bok, wypatrzymy trzy fizyczne przyciski, dwa sterowania głośnością i klawisz zasilania/blokady. Po lewej znajduje się szufladka na dwie karty SIM lub jedną SIM i SD, trochę szkoda, że producent nie połasił się zachowanie spójności z Redmi 2, gdzie były dostępne bezproblemowo wszystkie trzy sloty. Na górze umieszczono gniazdo audio, drugi mikrofon oraz diodę podczerwieni (IR). Zaś na dole podstawowy mikrofon do rozmów i port micro USB.

Oczywiście na pleckach nie mogło zabraknąć aparatu 13 MP i lampy błyskowej w postaci diody LED. Podsumowując całość wygląda naprawdę kozacko. Dodatkowo dzięki ekranowi 5” telefon zachował swoją kompaktowość i łatwo jest go obsługiwać jedną ręką, za co go naprawdę cenie.

Ekran

Wyświetlacz w Redmi 3 posiada przekątną 5” o rozdzielczości 720 x 1280 pikseli. Gęstość pikseli wynosi 294ppi, więc jest mniejsza niż na starszym pobratymcu, lecz dla oka mało zauważalna. Obraz jest naprawdę ostry.

Odwzorowanie kolorów jest na dobrym poziomie. Zaś jeśli chodzi o czytelność w słoneczne dni, to także nie można niczego zarzucić, choć sprawdzenie tego było ciężkie ze względu na post-apokaliptyczną porę roku za oknem.

Łączność, czyli to do czego został stworzony telefon.

Przede wszystkim kiedyś telefon służy do dzwonienia, teraz użytkownik wymaga trochę więcej. W dzisiejszych słuchawkach liczy się LTE. Naturalnie Redmi 3 wspiera ten standard, ale dla jednej karty SIM w tym samym czasie, więc mamy dokładnie to samo zachowanie co w starszym modelu. Oczywiście jakość rozmów jest bardzo dobra.

Połączyć się z Internetem także możemy za pomocą WiFi w standardzie b/g/n lub WiFi Direct. Istnieje również możliwość, sparowania telefonu z peryferiami zewnętrznymi dzięki Bluetooth 4.1. GPS działa wyśmienicie, lokalizuje satelity w ułamek sekundy, a jego odwzorowanie jest dokładne.

Nowością w tym modelu jest dioda IR znajdująca się na górze słuchawki. W połączeniu z odpowiednim oprogramowaniem może zostać wykorzystana do sterowania np. telewizorem. Xiaomi udostępnia własną aplikację MiRemote, która jest preinstalowana. Muszę przyznać, że ta funkcjonalność mnie pozytywnie zaskoczyła, albowiem po wybraniu firmy mojego modelu (program posiada dużą bazę), bezproblemowo wszystko zaczęło działać.

Bateria

Jednym z największych atutów Redmi 3 jest pojemność jego baterii, która wynosi 4100 mAh. W połączeniu z 5‑calowym wyświetlaczem i energio-oszczędnym procesorem Snapdragon 616 daje długi czas pracy na baterii. W moim codziennym użytkowaniu telefonu (telefonowanie, smsy, maile, serfowanie po internecie, od czasu do czasu jakiś youtube) akumulator wytrzymywał ponad trzy dni, więc naprawdę jest to dobry wynik. Dodatkowo moc akumulatora potwierdza test PC Marka, który wyliczył, że słuchawka wytrzyma ponad 15h ciągłej pracy. Taki rezultat masakrycznie deklasuje starszy model, gdzie wynik dla porównania wynosił niecałe 6 godzin.

Oprogramowanie - MIUI Polska gdzie jesteś??

Xiaomi Redmi 3 działa pod kontrolą MIUI 7, który bazuje na Android 5.1.1 Lollipop. Interfejsu spod znaku Mi nie trzeba przedstawiać. Jest to jedna z najbardziej rozpoznawalnych modyfikacji systemu Google. W wersji 7 interfejs jest, o 30% szybszy i o 10% bardziej energooszczędny. Czy tak naprawdę jest? Szczerze nie zauważyłem. System działa bezawaryjnie, a to najważniejsze. Jeśli ktoś z was w najbliższym czasie zdecyduje się na zakup Redmi 3, to przygotujcie się na niespodziankę. Albowiem preinstalowana wersja systemu posiada tylko trzy języki i wśród nich nie ma polskiego. Mamy do wyboru chiński, chiński i angielski.

Aktualnie na miuipolska.pl nie ma dostępnego ROMa z rodzimą lokalizacją. W sekcji gdzie widnieje obrazek smartfona, możemy zobaczyć napis wkrótce… ale kiedy? Dodatkowo ROM nie posiada gappsów i korzystanie z konta Google i zasobów Sklepu Play jest nie możliwe. Ja cierpliwy jestem i na ten moment odłożyłem telefon na półeczkę :)

Benchmarki

Xiaomi Redmi 3,jak pisałem na wstępie, został wyposażony w procesor Snapdragon 616, składający się z ośmiu rdzeni Cortec-A53 (taktowanych 4x1,5GHz i 4x1,2GHz). Zaś układ odpowiedzialny za grafikę to Adreno 405. Wszystko zwieńcza 2GB pamięci szybkiej RAM. W każdym z wykonanych prze zemnie testów, Redmi trójeczka góruje nad dwójeczką. Dowodem na to jest poniższe porównanie.

Prezentowana słuchawka, choć bardzo tania to oferuje dużą moc, która powinna wystarczyć każdemu.

Aparat

Xiaomi Redmi 3 wyposażony jest w główny aparat 13 MP i lampę błyskową w postaci diody LED. Obiektyw posiada hybrydowy system autofokus wykorzystujący detekcję fazy dla szybszego i dokładniejszego dostrojenia ostrości. Słuchawka wykonuje zdjęcia dobrej jakości. Nie można powiedzieć o nich nic złego. Ilość szczegółów jest duża, zaś poziom szumów jest niski. Na moje oko balans bieli jest dokładny, a kolory są żywe.

Z przodu słuchawki został zamontowany 5 MP aparat, który swobodnie wystarczy do pstryknięcia „samojebki”.

Patrząc na załączone zdjęcia, jestem skory powiedzieć, że jak za taką kasę fotki są spoko.

Wnioski

Xiaomi Rok 2016 rozpoczęło bardzo dobrze. Zaprezentowało telefon, który moim zdaniem definiuje nowy standard dla tanich smartfonów. W tej klasie cenowym Redmi 3 nie ma sobie równych, patrząc na specyfikację telefonu, a zwłaszcza pojemność akumulatora (4100mAh), która przewyższa większość falgowców znanych producentów. Ponadto procesor Qualcomm Snapdragon 616 zapewnia płynne działanie systemu Android z MIUI 7.1. Szczerze mówiąc nie wiem co można potraktować jako wadę tej słuchawki – chyba jedynie to, że producent zrezygnował z odrębnego slotu na kartę SD i że w standardzie nie ma polskiego języka. Po za tym wszystko jest dopięte na ostatni guzki. POLECAM!

Jeśli ktoś jest zainteresowany zakupem to polecam zajrzeć do sklepu Gearbest.com, z którego sam zamawiałem :)