Xperia Z1- smartfon idealny?
04.12.2013 14:15
Od mniej więcej lutego rozglądałem się powoli za następcą wciąż nieźle spisującego się Desire Z od hTC. Warunki jakie postawiłem przed nowym smartfonem skutecznie ułatwiły mi wybór nowego urządzenia. Chciałem przede wszystkim czegoś świetnie wykonanego, z dobrym aparatem (i sprzętowym klawiszem na boku) oraz nie mniejszego niż 5" FullHD. Od czasu pierwszych plotek o Z1, zwanej wtedy kodowo "Honami" wiedziałem, że to prawdopodobnie będzie to. Jeszcze kilka tygodni temu miałem "chwilę słabości" i rozważałem zakup Note3 Samsunga jednak szybko mi przeszło :D. W ubiegły piątek podjąłem wreszcie ostateczną decyzję i postawiłem na tytułową Xperię Z1, która dotarła do mnie w poniedziałek, 2 grudnia. Zakupiłem ją online w ramach abonamentu Play z 2GB pakietem LTE (mam ten fart mieszkać w mieście z LTE play- szybkie to nawet :P).
Specyfikacja
- Google Android 4.2.2 (Jelly Bean), już w grudniu ma być 4.3 a w styczniu 4.4
- Czterordzeniowy Qualcomm MSM8974 2,2 GHz
- Ekran Full HD TRILUMINOS™ Display for mobile 5" z mechanizmem przetwarzania obrazów X-Reality™ for mobile, 16 777 216 kolorów
- Aparat 20,7 mpx z przetwornikiem obrazu Exmor RS® for mobile, sprzętowy klawisz na boku
- Wymiary i waga: 144,4 x 73,9 x 8,5 mm, 169 gramów
- Bateria (według strony Sony):
- Czas rozmów: maksymalnie 14 godzin
- Czas gotowości: maksymalnie 880 godzin
- Czas odtwarzania muzyki: maksymalnie 110 godzin
- Czas odtwarzania wideo: maksymalnie 6,6 godziny
- Inne: wodoodporność (IPX5 i IPX8) i pyłoszczelność (IP5X)
Jak widać, specyfikacja jest bardzo dobra. Więcej informacji tutaj. Muszę przyznać, że zastosowaną moc czuć od razu po rozpoczęciu pracy z telefonem- Android oraz aplikacje działają niesamowicie szybko- czuć ewidentne przyspieszenie całości względem słabszych smartfonów. Nie jest to tylko moje spostrzeżenie ale znajomi, którzy mieli okazję zobaczyć moją Z1 też stwierdzali "wow, jakie to szybkie".
Wykonanie
Jak już wspominałem we wpisie pod tytułem "Rzut oka na Xperia Z1" Sony wypuściło bardzo dobrze wykonany smartfon- obudowę wykonano z połączenia 2 tafli szkła (tył i przód) oraz aluminiowej ramki na bokach. Całość prezentuje się elegancko i nowocześnie oraz, co ważne Z1 wcale nie jest ciężka- oglądając ją w sklepie możemy odnieść takie wrażenie, winny za to jest sposób mocowania zabezpieczenia antykradzieżowego. Oczywiście o żadnym trzeszczeniu nie ma tutaj mowy. Mimo, że Z1 nie jest wcale mała to bez problemu mieści się wygodnie w kieszeni typowych jeansów i co ważne nie przeszkadza- mój poprzedni DesireZ bardziej mi przeszkadzał od Z1.
W tym miejscu muszę też wspomnieć o akcesoriach- Sony zadbało nawet o odpowiednie wykonanie takich akcesoriów jak ładowarka czy zestaw słuchawkowy, o którym będzie w części poświęconej multimediom. Sony zwykle do tej pory (jak większość producentów) dostarczała wykonane z tandetnego plastiku ładowarki a kable USB były "standardowe". W Z1 dostajemy ładowarkę wykonaną z niezłego plastiku (część nawet połyskująca- całe szczęście, że boki dali matowe- nie będzie się tak rysać) a kabel jest gumo-podobny (przypomina mi te od hTC).
Użytek codzienny- wrażenia, komfort, bateria i ekran
Na obecną chwilę Xperia Z1 spisuje się świetnie (myślę że tak zostanie). Wielkość urządzenia jest optymalna- 5" ekran pozwala nie tylko wygodne "konsumować" treści ale też je tworzyć- napisanie email'a, sms'a czy posta na forum? nie ma problemu- klawiatura ma duże, wygodne przyciski, słownik XT9 przyspiesza pisanie tekstów (oj brak mi tego na tablecie z Windows). Szerokie ramki sprawiają, że można wygodnie trzymać telefon poziomo przy graniu czy oglądaniu filmów. Nawiasem mówiąc Z1 wspiera pada od PS3- już nie mogę się doczekać kabelka OTG koniecznego do sparowania urządzeń- Z1 może więc też służyć za konsolkę przenośną. Na dniach kupuję któreś GTA dostępne na Androida (do wybru III i Vice City a w tym miesiącu ma dojść też San Andreas).
Jeśli chodzi o jakość połączeń głosowych to jest ona bardzo dobra. Na zasięg nie mogę narzekać- Z1 ma dobrą antenę bo niemal cały czas mam 3 kreski LTE (i to w budynkach). Dość często mam też pełny zasięg ale to poza domem głównie.
Bateria- jeden z najlepszych elementów tej Xperii- co prawda na ten moment jestem dopiero po 2 ładowaniach ale co nieco można już na ten temat powiedzieć. O 24:00 odłączona od ładowarki [100%], godzina 8:00 94% a po odłączeniu przeprowadzałem jeszcze aktualizację systemu więc normalnie będzie jeszcze więcej % (test przeprowadzany na 2G (wyłączona transmisja danych)- moje typowe nocne ustawienie), nie mniej z włączoną stale transmisją danych i to po LTE też jest bardzo dobrze- na chwilę obecną (19:54) mam 75% baterii (!). Funkcja Stamina (oszczędzanie energii poprzez wyłączanie połączeń sieciowych na zgaszonym ekranie wyłączona na ten moment). Pozytywne zaskoczenie. Więcej oczywiście w kolejnych tygodniach będzie można stwierdzić, nie mniej bateria już mi się podoba :)
Z racji pory roku trudno mi ocenić czytelność w słońcu. Ekran sam w sobie jest dość jasny także przy normalnej jasności otoczenia spokojnie można sobie ustawić na 40% jasność i będzie nadal czytelnie. Automat regulujący jasność ekranu działa w tym modelu bardzo dobrze- nie wariuje jak w wielu urządzeniach tylko utrzymuje poziom jasności na stałym poziomie jeśli mamy podobną jasność otoczenia. Z1 jest pierwszym smartfonem, w którym ustawienie automatyczne jasności jest dla mnie komfortowe- w innych smartfonach, które miałem okazję oglądać było za ciemno.
Aparat
Jeden z elementów na który zwracałem szczególną uwagę przy wyborze nowego smartfona. Z1 ma 20mpx aparat z obiektywem G (stosowany też w popularnych cyfrówkach tego koncernu) któremu towarzyszy przetwornik obrazu Exmor RS for mobile o przekątnej 1/2,3” i mechanizm przetwarzania obrazów BIONZ for mobile. Całość uzupełna dioda flash oraz rzadko dziś spotykany osobny, dwustopniowy sprzętowy klawisz aparatu na boku urządzenia. Krótko mówiąc zapowiada się doskonale; a jak jest w praktyce? bardzo dobrze. Zdjęcia wychodzą świetnie, nawet w niezbyt dobrym oświetleniu. Warto zauważyć, że Xperia Z w trybie standardowym robi fotki tylko w rozdzielczości 8mpx a jeśli chcemy skorzystać z pełnej wielkości (20mpx) to należy wybrać tryb ręczny w opcjach aplikacji. Poniżej możecie zobaczyć kilka zdjęć wykonanych za dnia.
Powyższe zdjęcia wykonałem na domyślnym ustawieni aparatu (8mpx). Więcej zdjęć z innymi ustawieniami zrobię jakoś na dniach. Filmiki nagrywane są w rozdzielczości FulHD, ich jakość jest moim zdaniem bardzo dobra.
Multimedia
W skład preinstalowanych aplikacji wchodzi między innymi znany z z innych urządzeń serii Z odtwarzacz Walkman i autorska aplikacja do filmów. Generalnie zestaw aplikacji multimedialnych jest zbliżony we wszystkich urządzeniach z serii Z. Obie aplikacje mają wygodny i czytelny interfejs. Z1 odtwarza oczywiście bez problemów filmy FullHD- póki co oglądałem tylko kilka filmików na YouTube oraz 2 preinstalowane filmiki- natura i trajler jakiejś części smerfów. Kolory są świetnie odwzorowane. Wbudowany głośnik gra niesamowicie dobrze i jest głośny. Brawa dla Sony za włożenie takiego głośnika do wodoodpornego smartfona. Swoją drogą świetne miejsce znaleźli na ten głośnik- dolna krawędź- dzięki czemu obojętnie czy mamy Z1 na półce, w ręku czy "na kocu" głośnik zawsze jest w pełni słyszalny. Jedyne czego trochę brak to głośnika na górze telefonu- byłby wtedy świetny efekt stereo nie mniej jest i tak bardzo dobrze jak na smartfony.
Jeśli chodzi o słuchawki to w zestawie dostajemy porządny zestaw słuchawkowy Sony MH1C, który na wolnym rynku kosztuje ok 200 zł. Ich wykonanie stoi na wysokim poziomie, podobnie jakość dostarczanego nam dźwięku. Słuchawki te są dokanałowe- w zestawie są dodatkowe nakładki różnej grubości tak by każdym mógł sobie dopasować słuchawki do ucha.
Podsumowanie
Co tu dużo pisać, Xperia Z1 to świetny sprzęt, który jest z całą pewnością wart ceny, za którą go kupiłem- 1579zł. Co prawda minęły dopiero dwa dni odkąd go ma to już wiem, że nic innego bym nie chciał :D Szczególnie urzekła mnie bateria o której więcej wkrótce oraz świetny aparat. Jeśli coś Was interesuje pytajcie w komentarzach. W miarę możliwości postaram się odpowiedzieć w komentarzach lub w kolejnym wpisie.