Bananowe diodowanie
Ktoś mi powiedział, że od kogoś słyszał, że ktoś przeczytał, że chcecie więcej wpisów o diodzie. Proszę bardzo =)
Skoro redakcja tym razem udostępniła powiadomienia o diodze mailem, trzeba było sobie jakoś poradzić z tym, żebym o mailu wiedział o każdej porze dnia i nocy. Jako, że mam Red Bull Mobile na kartę nie było z tym większego problemu. Po doładowaniu za 50 zł dostaję 5 miesięcy ważności konta, paczkę 500 MB, po której wykorzystaniu internet zwalnia do 32 kb/s ale jest zapewniony przez cały okres ważności konta "za darmo". Przez co mogłem sobie pozwolić na automatyczne sprawdzanie maila co 5 min. Następnie wybrałem sobie jakąś wystarczająco głośną i piskliwą melodię, żebym mógł nawet będąc na innym piętrze domu usłyszeć moją komórkę, poza tym ten dźwięk powinien być w stanie zbudzić mnie nawet w środku nocy. Niestety Disco Polo, które preferuję nie spełniało tych warunków dlatego znalazłem coś takiego. W połączeniu z xLOUD w mojej Xperii P, który zwiększa głośność zewnętrznego głośnika, przy czym dźwięk też jest nieco bardziej piskliwy, otrzymałem niezawodny duet. Tak przygotowany mogłem zaczynać konkurs z diodą.
Od pierwszego dnia diodowania maile przychodziły tak, że spokojnie mogłem szybko odpowiadać. To znaczy w pierwszy dzień dostałem maila, że za 20 min będzie dioda, ale coś się zagapiłem i odpowiedziałem 15 min po zapaleniu diody. Na szczęście był falstart i prawie wszyscy, którzy odpowiedzieli przez pierwsze 30 min dostali komplet punktów.
Niestety po kilku pytaniach już miałem na koncie nieprawidłowe odpowiedzi, ale zawsze odpowiadałem w przeciągu kilku sekund/minut. W końcu postanowiłem pobawić się w snajpera, bo zawsze lepiej wygrać coś niż nic, a brakowało mi jeszcze jednej koszulki do kolekcji. Na początku zabawy w strzelca bywało tak, że odpowiadałem w przeciągu 6‑10 sekund (przynajmniej tak mi się wydawało), ale niestety zawsze błędnie. Jak już udawało mi się poprawnie i szybko odpowiedzieć to byłem na 5 miejscu w dziennym z czasem ok. 10 sekund (18 września), albo na 8 z czasem ok. 12 sekund (20 września). W końcu, gdy najmniej się tego spodziewałem 25 września z czasem ok. 11 sekund udało mi się zgarnąć nagrodę dzienną. Byłem wtedy na 3 miejscu, ale jako, że nie można było w konkursie z diodą dwa razy wygrać tej samej nagrody, a osoba z drugim czasem (piprun) miała już nagrodę, więc powędrowała ona do mnie.
Później jeszcze próbowałem co nieco ugrać w tygodniówce, ale z marnym skutkiem. Trzeba cieszyć się z tego co się ma, moim zdaniem konkurs był świetny, a nagroda za codzienne wyczekiwanie diody w postaci portalowej koszulki; co tu gadać przecież ta koszulka jest bezcenna! Dzięki diodowaniu wiele się nauczyłem. Dziękuję za nagrody i za te piękne dni, ale i tak dioda będzie mi się na zawsze kojarzyła z wyżej podlinkowaną muzyczką. Pozdrawiam, Banan =)