o Code Europe 2017 Kraków, o tym czy niewidomy może być programistą... i o tym jak się to łączy
26 kwietnia odbyła się kolejna konferencja programistyczna Code Europe w Krakowie (odbędą się jeszcze konferencje we Wrocławiu oraz Warszawie), w której miałem przyjemność uczestniczyć.
Tym razem rozpoczęliśmy naszą kolejną przygodę niemalże równo z rozpoczęciem, wydarzenia(między 9 a 10 rano) . Pogoda nam (autorowi tej „szybkiej relacji” jak i jego towarzyszą) nie dopisywała, było zimno i deszczowo, na szczęście atmosfera w środku była dokładnie odwrotna do pogody panującej na zewnątrz. Tłum ludzi oczekujących na rejestrację sprawiał ,że miało się wrażenie ,że tego roczne Code Europe (edycja Wiosna 2017) przyciągnęło jeszcze więcej programistów i specjalistów IT ,niż w poprzedniej edycji ,w której uczestniczyliśmy. Jak zwykle mnóstwo firm pojawiło się na miejscu aby zaproponować pracę uczestnikom konferencji. Wśród nich między innymi: Samsung, G2A, czy Volvo. Nie mogło również zabraknąć znakomitych prelegentów zarówno polskich jak i zagranicznych, wśród nich byli między innymi: Dawid Pacia, Paweł Suchy (firma Delphi) czy Andrew Radev. Prelegenci przedstawiali prelekcje z różnych języków programowania z różnych dziedzin IT ,od webowego front-endu, po programowy backend, od HTML przez PHP, C (i różne jego odmiany), po RoR'a. Podczas tej edycji Oprócz wielu uczestników o czym wspomniałem wcześniej… było też wiele ofert -zdecydowanie więcej niż podczas poprzedniej edycji (w grudniu zeszłego roku) Tym razem pracodawcy „polowali” na programistów Java :). Jednym z tematów ,który niewątpliwie wywoływał, wywołuje i będzie wywoływał dyskusje – Rola Kobiet w IT, temu też tematowi poświęcony był panel dyskusyjny ,do udziału w ,którym została zaproszona kobieta, pełniąca jedną z wpływowych funkcji w międzynarodowej korporacji Capgemini. Nam było dane być tylko na prelekcji dotyczącej programowania kontrolerów w samochodach i prelekcji o IoT, oraz Oczywiście wydaje mi się, że byłem jedynym niewidomym na tej konferencji, zresztą mój przewodnik/asystent wspominał mi, że obecni tam ludzie byli nieco zdziwieni moją obecnością tam. No cóż, mało kto wie i rozumie, że niewidomy programistą może być :), a nawet jest to jedna z w sumie niewielu przestrzeni zawodowych w IT, w których osoby z dysfunkcją wzroku mogą się rozwijać. Co prawda pracy nie szukałem, tylko nowych doświadczeń związanych z programistką, no ale zawsze jakiś experience (to piękne angielskie słowo, określające to czego poszukują pracodawcy) jest. Bardzo miło zaskoczyła mnie sytuacja w ,której jeden z wystawców pozwolił dotknąć mi BTSa czyli stacji bazowej telefonii komórkowej. Organizacja całego wydarzenia w moim odczuciu jak zwykle na medal. W ogóle podziwiam organizatorów za rozmach całego tego eventu. Wpis ten ma celu nie tylko streszczenie tergo co działo się na tej edycji Code Europe, ale przede wszystkim pokazanie ,że niewidomy też może być programistą albo testerem.
RS