GGadanie na Andku

Słowo od autora ;)

GG

Skoro już mówimy o komunikatorach warto (albo i nie, w każdym bądź razie wypada) zacząć od oficjalnego klienta GG. Początki komunikatora na Androidzie były ciekawe i obiecujące, aplikacja była w miarę lekka, prosta, bez wodotrysków (nawet na ostatnim zlocie Tomek Bryja, zasugerował aby desktopowa wersja wyglądała jak ówczesna wersja androidowa, nie posłuchali...). Aktualnie aplikacja po zmianach nie wzbudza już takiego szału, a raczej powoduje rozpacz, komunikator ciągle myśli, działa mozolnie, ma problemy z wczytywaniem swojej nowości jaką jest archiwum online i żre baterie i zasoby. Ogólny wygląd też nie zachwyca, jasne tło nie ułatwia użytkowania aplikacji (np. w słońcu), sam interfejs nie wygląda najgorzej. Nie wiem też po co dodane zostały opcje takie jak dysk, poczta, OpenFM, Alarm, Rysonwnik i reszta zbędnych gadżetów w ogóle nie potrzebnych normalnemu użytkownikowi aplikacji mobilnej.

Wygląd:

Zalety: -Oficjalny klient GG (nie mogłem znaleźć zalety więc dobre i to)

Wady: -Zasobożerny. -Bateriożerny. -Wolny. -Kolorystyka. -Zbędne gadżety.

Ogólna ocena: Brak słów. Zespole GG, wróćcie lepiej do poprzedniej wersji. Nie polecam

vCommunicator

Kolejną aplikacją pracującą na infrastrukturze GG jest vCommunicator. Aplikacja zbliżona wyglądem do poprzedniej wersji oficjalnego słoneczka. Aplikacja prosta do bólu, pobiera mało energii i zajmuje mało zasobów. Nie zawiesza się, działa szybko. Posiadająca przyjemny dla oka czarny interface, jedyne co mnie może denerwować to powielanie na pasku powiadomień w postaci słoneczka po kolejnych wiadomościach. Mówiąc krótko, aplikacja posiada to, co powinien posiadać mobilny komunikator, nie znajdziemy żadnych gadżetów, ekscesów czy wodotrysków. Dodatkowo vCommunicator posiada obsługę protokołu Tlen.

Wygląd:

Zalety: -Szybki. -Nie żre nadmiernie zasobów i baterii. -Przyjemny i przyjazny interface. -Brak wodotrysków. -Oprócz klienta GG, możemy używać infrastruktury Tlen.

Wady: -Rzadkie aktualizacje. -Powielanie powiadomień na pasku po kolejnych wiadomościach. -Problemy z ładowaniem awatarów.

Ogólna ocena: Bardzo dobra aplikacja, działa sprawnie, nie sprawia większych problemów, moim zdaniem najlepsza.

Gandu

Gandu jest najmniej popularnym komunikatorem bazującym na GG. Aplikacja równie prosta jak lekka co powoduje, że aplikacja jest szybka. Ciekawą opcją są zakładki w okienku rozmowy, żadna aplikacja w powyższych tego niema, a szkoda. Interface podobnie jak w vCommunicator, brak wodotrysków. Można zauważyć kilka niedociągnięć graficznych (okienko logowania czy słoneczko statusu nie wygląda dobrze). Dziwnie też prezentuje się kolorowe okienko rozmowy, źle dobrane kolory powodują, że po dłuższym czasie nasze oczy są zmęczone. Denerwuje też nieczytelne, niewyraźne menu i brak archiwum z prawdziwego zdarzenia oraz brak wszystkich statusów GG. Dodatkowym problemem jest częsty brak reakcji na przycisk enter w fizycznej klawiaturze qwerty.

Wygląd:

Zalety: -Szybki. -Nie żre nadmiernie zasobów i baterii. -Zakładki w oknie rozmowy. -Brak wodotrysków.

Wady: -Rzadkie aktualizacje. -Niedociągnięcia graficzne. -Brak pełnej listy statusów. -Męczące oczy kolory okienka rozmowy. -Niewyraźne menu. -Brak archiwum. -Problemy z fizyczną klawiaturą.

Ogólna ocena: Jeśli aplikacja byłaby rozwijana szybciej i autor wyeliminowałby w/w problemy było by bardzo dobrze, a póki co mogę tylko napisać nieźle.