cz. 2 | W Uniksach to prostsze
Witam czytelników mojego bloga ;‑)
Wiem, że pierwsza część "W Uniksach to prostsze" nie wypadła zbyt dobrze, jednak postanowiłem naprawić to drugą częścią w której napiszę o przenoszeniu danych przy reinstalacji systemu.
Tak więc w Uniksach jest drzewo katalogów z dowolną możliwością dopinania kolejnych katalogów z najbardziej przeróżnych lokalizacji zaczynając od innej partycji, przez pamięć flash telefonu komórkowego a kończąc na serwerze stojącym na drugim końcu planety.
Dla przypomnienia struktura katalogów Uniksowych.
/etc - pliki konfiguracyjne /dev - pliki urządzeń np. /dev/sda1 to pierwsza partycja pierwszego dysku twardego /proc - informację na temat parametrów pracy systemu oraz uruchomionych procesów /sys - pliki jądra, systemu /boot - jądro Linux/BSD/Haiku lub inne, bootloader /home - katalogi domowe użytkowników /lib - ważniejsze biblioteki systemowe np. libc /usr - biblioteki, pliki źródłowe, zainstalowane programy użytkownika /bin - podstawowe tekstowe narzędzia systemowe /sbin - podstawowe narzędzia tekstowe do administracji systemem /mnt - zamontowane partycje /media - można powiedzieć, że to samo co /mnt, /media nie musi występować w każdej dystrybucji /var - logi, pliki systemowe, "cache" /tmp - blokady, pliki tymczasowe, śmieci oczyszczane automatycznie /root - katalog domowy użytkownika "root" (korzenia - administratora) /opt - dodatkowe aplikacje najczęściej instalowane z poza repozytoriów, oprogramowanie własnościowe
Tak więc mamy katalog główny "/", a do niego dopięty z innej partycji katalog home (/home). Dzięki temu, że katalog /home jest na innej partycji możemy śmiało rozpocząć reinstalację systemu bez obawy, że dane zostaną usunięte razem z systemem. Po instalacji nowego systemu wystarczy tylko zamontować katalog /home spowrotem aby nasze dane wróciły.
Katalog /home jest tylko przykładem, możemy przenieść na inną partycję, inne urządzenie czy na inny serwer dowolny katalog (prócz /etc jak Mi na logikę się wydaje), nie musi to być /home, może to być /srv/www czy /home/webnull/TajnePrzezPoufne.
Nie wiem jak w MacOSX ale w Windowsach przenosiomy dane na inną partycję, czasami godzinami kopiując, myślę, że Uniksowe rozwiązanie jest nico prostsze.