Apple odpadnie z wyścigu o pierwszy autonomiczny samochód? Wszystko przez iPhone'a
Apple to nie tylko przesadnie drogie iPhone’y i komputery Mac. Firma z Cupertino zaangażowana jest także w rozwój technologii, które mogą zostać wykorzystane w motoryzacji. Na liście opracowywanych produktów znajdują się m.in. rozwiązania dla autonomicznych pojazdów. Jednakże, nowe informacje wskazują, że plany związane z samochodami mogą ulec zmianie.
17.01.2019 14:20
Apple zrobi własny samochód? Niekoniecznie
Z informacjami o planach Apple związanymi z wejściem do branży motoryzacyjnej spotykamy się od kilku lat. Pogłoski pojawiały się już w 2014 roku. Wówczas mówiły one o tajemniczym Project Titan. Pod tą nazwą miał bowiem kryć się własny samochód Apple. Niektórzy oczekiwali, że będzie on rewolucją, która odmieni rynek motoryzacyjny, podobnie jak iPhone zmienił rynek smartfonów.
Niestety, chociaż patrząc na ostatnie innowacje Apple, może i stety, wcześniejsze domysły o samochodzie z logo nadgryzionego jabłka przerodziły się w rozwój oprogramowania. Warto zaznaczyć, że sam Tim Cook, dyrektor generalny Apple, potwierdził, że jego firma planuje skupić się na rozwoju właśnie oprogramowania dla autonomicznych samochodów.
Mało prawdopodobne, że Apple wypuści własny samochód. Firma najwidoczniej nie zamierza rywalizować z Teslą, BMW czy Audi – celem jest bowiem współpraca. W Cupertino aktualnie rozwijane są technologie, które mogą następnie zostać sprzedane koncernom motoryzacyjnym, które przykładowo mogą sięgnąć po ciekawy pomysł na wykorzystanie przedniej szyby w samochodzie.
Problemy ze sprzedażą iPhone’ów mogą odbić się na innych projektach Apple
Tim Cook w liście skierowanym do inwestorów oficjalnie poinformował, że przychody za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2019 będą niższe niż wstępnie zakładano. Wpływ na gorsze wyniki ma niezadowalająca sprzedaż nowych iPhone’ów – XS, XS Max i modelu XR. Dwóch analityków, KC Rajkumar i Jahanara Nissar, twierdzi, że niższe przychody sprawią, że Apple zmniejszy kwoty wydawane na inne projekty.
Wśród działów Apple, które mogą odczuć niższe kwoty, ma znajdować się zespół pracujący nad rozwiązaniami dla autonomicznych samochodów. Tym bardziej, że wciąż nie przynosi on oczekiwanych zysków i nie został skomercjalizowany.
Raczej mało prawdopodobne, aby projekt został całkowicie zamknięty. W końcu Apple ostatni kwartał ma zakończyć z przychodami na poziomie 84 mld dolarów, co jest naprawdę świetnym wynikiem. Jednakże, firma może planować skupić większość sił na wdrażaniu nowości w iPhonie, który stanowi główny filar przychodów. Widoczna jest bowiem spadająca sprzedaż, która mimo coraz wyższych cen iPhone’a, w dłuższej perspektywie może przełożyć się na naprawdę zauważalnie gorsze wyniki finansowe.