Astystent Google z nową funkcją, ale tylko dla wąskiego grona wybrańców
Na berlińskich targach IFA 2019 zaprezentowano nową, dość niespodziewaną, funkcję Asystenta Google. Mowa o trybie Ambient Mode, w którym smartfon lub tablet zostanie przekształcony w panel sterowania inteligentnym domem na wzór Google Nest Hub. Brzmi trochę jak uderzenie we własny produkt, prawda? Zasadniczo rzecz ujmując, tak dokładnie jest.
06.09.2019 | aktual.: 06.09.2019 11:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ambient Mode ma wszystkie cechy wyświetlacza Google Nest Hub. Wyświetla kalendarz, pogodę, powiadomienia, przypomnienia, interfejs odtwarzacza i panel sterowania smart home. Może też urządzić pokaz slajdów z fotografii trzymanych w Zdjęciach Google. Co jednak zaskakujące, wykorzystuje w tym celu własne, unikatowe oprogramowanie. Trochę tak, jakby w Mountain View... zapomnieli o Nest Hub. Ten ostatni bazuje na platformie Cast, znanej z Chromecasta, ale nie wydaje się, by przeniesienie stanowiło jakikolwiek problem.
Według ujawnionych informacji, nowy tryb zostanie aktywowany wtedy, gdy smartfon lub tablet zostanie umieszczony w stacji dokującej. To z kolei przypomina nieco pomysł Amazona i przystawkę Show Mode do tabletów z serii Fire, która zamienia rzeczony sprzęt w ekran Echo Show. Tyle że Google nie wymaga żadnego konkretnego docka, zadowalając się samym unieruchomieniem urządzenia.
Tylko dla wybranych
Za to bardzo restrykcyjnie podchodzi do kwestii kompatybilnych urządzeń. Z jakiegoś powodu Ambient Mode trafi tylko do wąskiego grona użytkowników Asystenta Google, co spowodowane jest mocno ograniczoną listą kompatybilności ze sprzętem.
Podczas prezentacji wymieniono tylko kilka modeli tabletów Lenovo i dwa nadchodzące smartfony marki Nokia. Nie wiadomo nawet, czy nowość trafi do Pixela 4. Summa summarum wygląda to bardziej jak specfunkcja dla konkretnych sprzętów niż powszechne rozwiązanie. A szkoda, bo o ile inwestycja w Nest Hub wydaje się w wielu przypadkach zbędna, o tyle darmowy smart pilot mógłby się przydać.