DualShock 5: szczegóły na temat pada do PlayStation 5. Sony szykuje zmiany

DualShock 5 – nowy kontroler do konsoli piątej generacji od Sony – trafi do rąk graczy w grudniu 2020 roku. To właśnie na wtedy datowana jest premiera PlayStation 5. Pad pod względem kształtu, nie będzie znacząco różnił się od poprzednika, zaoferuje jednak funkcje, które sprawią, że fani poczują różnicę już od pierwszego kontaktu z nowym urządzeniem.

Render PS5 przygotowany przez LetsGoDigital
Render PS5 przygotowany przez LetsGoDigital

11.10.2019 15:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kontroler zaoferuje niespotykane dotąd doznania dotykowe dzięki systemowi haptycznemu oraz adaptacyjnym spustom. Firma Sony postanowiła zrezygnować z techniki wibracji, a rozbudowana haptyka ma zaoferować szereg drgań, nacisków, sił i ruchów, które w czytelny sposób będą przekazywać graczom informacje.

Informacje potwierdził dziennikarz z redakcji Wired, który spotkał się z przedstawicielami Sony i miał okazję trzymać w dłoniach prototyp kontrolera.

– Biegłem postacią przez platformówkowy poziom z różnymi powierzchniami, a każda zapewniała odmienne i zaskakująco wciągające dotykowe doznania. Piasek był powolny i trudny do poruszania się, tak samo błoto. Na lodzie, wysokiej częstotliwości reakcja analogów sprawiała, że czułem, jak moja postać się ślizga. Kiedy wskoczyłem do basenu, czułem opór wody, a na drewnianym moście sprężyste doznanie – relacjonował dziennikarz.

Kontroler do PS5 oferuje także triggery (przyciski L2 i R2) z regulacją siły oporu, których zachowanie będą mogli zaprogramować deweloperzy gier. Twórcy zmodyfikują przykładowo opór stawiany przez spusty.

Nowy pad ma złącze USB typu C. Z relacji dziennikarza wynika, że jest trochę cięższy niż DualShock 4. Co ciekawe, nad kontrolerem pracowano równolegle z poprzednim modelem. DualShock 5 był gotowy na premierę PlayStation 4 Pro i Sony zastanawiało się, czy włączyć go do nowego wydania konsoli. Ostatecznie firma nie zdecydowała się na takie rozwiązanie.

Redaktor Wired znalazł w centralnej części urządzenia pustą szczelinę, która może wskazywać na obecność opatentowanego przez Sony wirtualnego asystenta głosowego. Reprezentujące firmę osoby nie chciały jednak komentować tych doniesień.

Nazwa „DualShock 5” nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.

Programy

Zobacz więcej
Komentarze (37)