iOS 12 znacząco przyspieszy nawet starszego iPhone'a #WWDC2018
Już wcześniej pojawiły się informacje, że tegoroczne wydanie iOS-a nie przyniesie rewolucyjnych zmian. Głównym celem Apple, po wydaniu pełnego błędów iOS-a 11, stało się ponownie uczynienie mobilnego systemu operacyjnego stabilnym i szybkim. Właśnie taki ma być iOS 12, to ewolucja w dobrym kierunku.
Zanim poznaliśmy nowości w iOS 12, Apple pochwaliło się liczbami. Trzeba przyznać, że robią wrażenie. App Store ma 500 mln odwiedzających każdego tygodnia. Z kolei programiści, dla których m.in. kierowana jest dzisiejsza konferencja, zarobili już 100 mld dolarów. Wszystkich programistów ma być natomiast 20 mln. Nieźle!
Apple pochwaliło się, że iOS 11 został wydany nawet na urządzenia z 2013 roku. Nie obyło się bez zaczepienia Google i Androida. iOS 11 znalazł się na 81% urządzeń, nowy Android trafił na zaledwie 6% sprzętu. Mamy dobrą wiadomość - iOS 12 skupi się na optymalizacji i trafi na wszystkie urządzenia, które dostały wersję 11. Tak, nawet iPhone 5s mający 5 lat otrzyma nowy system.
Nowy iOS ma sprawić, że aplikacje będą uruchamiać się znacznie szybciej. Odczują to nawet użytkownicy starszych iPhone’ów. W przypadku modelu 6s Plus będzie to skok nawet o 40%. Ciekawe, czy faktycznie użytkownicy odczują taki skok wydajnościowy. Klawiatura ekranowa będzie pojawić się o 50% szybciej, aplikacja aparatu będzie startować o 50% sprawniej niż na iOS 11.
Apple stawia na rozszerzoną rzeczywistość. iOS 12 przyniesie kolejne usprawnienia w AR, a własną aplikację wyda m.in Adobe. Apple natomiast zapowiada aplikację do mierzenia odległości w AR. Podobne aplikacje w App Store są już dostępne od dłuższego czasu, ale narzędzie Apple wydaje się być trochę bardziej rozbudowane. Będzie można zmierzyć np. wszystkie boki walizki, łącząc poszczególne pomiary.
Nowe narzędzia ARKit pozwolą oglądać ten sam obraz kilku osobom. Oczywiście każdy będzie musiał posiadać iPhone’a lub iPada. Ponadto, w interakcje z danym obiektem będzie mogło wchodzić kilka osób. Jednym z ciekawszych elementów, podczas prezentacji możliwości AR, z pewnością były klocki LEGO w rozszerzonej rzeczywiści. Całość przypomina gry komputerowe z serii LEGO, ale wirtualne ludziki i samochodu poruszają się po prawdziwych obiektach. Dzieci będą zachwycone, ale czy chodzenie wokół stołu z dużym tabletem będzie wygodne?
Większe nowości trafią do aplikacji Zdjęcia. Wyszukiwarka ma zapewnić lepsze wyniki. Wprowadzony został nowy ekran Dla Ciebie, w którym automatycznie dobrane zostaną zdjęcia, także te udostępnione przez znajomych. Pojawiają się podpowiedzi o udostępnieniu wybranych zdjęć znajomemu, jeśli oprogramowanie Apple uzna, że powinniśmy to zrobić. Niekoniecznie muszą to być zdjęcia na których znajduje się inna osoba. Przykładowo zaproponowane mogą zostać zdjęcia z tej samej imprezy.
Dowiedzieliśmy się, że Siri działa na wszystkich urządzeniach Apple. Pojawią się skróty, które mają przyspieszyć korzystanie z asystentki. Pojawi się automatyzacja. Będziemy mogli przypisać różne akcje do wybranych komend, w tym również pobranie danych z kilku różnych aplikacji. Szkoda, że wciąż nie otrzymaliśmy polskiej wersji. Co natomiast z uczynieniem Siri bardziej sprytną? Najwidoczniej musimy obecnie o tym zapomnieć. Szkoda, bo Siri pozostaje w tyle za konkurentką od Google. Zmieniona została nazwa iBook, teraz to Apple Books. Świetna wiadomość dla użytkowników Apple CarPlay. Teraz w samochodzie będzie można korzystać z Map Google. Wreszcie!
Apple w końcu wzięło się za powiadomienia, które będą pogrupowane. Długo musieliśmy czekać na tę funkcję, którą użytkownicy Androida znają już od dawna.
Nie mogło oczywiście zabraknąć Animoji, które zadebiutowały wraz z iPhonem X. Pojawią się nowe Memoji, czyli spersonalizowane Animoji. Użytkownicy będą mogli stworzyć własną postać. Warto przypomnieć, że podobną funkcją widzieliśmy już w Samsungu Galaxy S9. W FaceTime pojawi się możliwość rozmawiania z nawet 32 osobami jednocześnie. Tak, będzie można zamienić własną twarz w Animoji.