Windows 10 Pro znacznie skraca czas pracy na baterii na laptopie Surface?
Wiele osób, które kupiło nowego laptopa Surface z domyślniezainstalowanym systemem Windows 10 S, pewnie nie było zachwyconychnarzuconymi przez ten system ograniczeniami, w szczególnościmożliwością instalowania oprogramowania tylko z oficjalnegoSklepu. Temu jednak zaradzić było łatwo – wystarczy wybraćupgrade do Windows 10 Pro, tym bardziej, że jest ona darmowa.Najwyraźniej jednak pojawili się klienci niezadowoleni z efektówtakiego upgrade’u.
Zmiana systemu na Windows 10 Pro najwyraźniej bowiem zaszkodziłazarówno wydajności jak i czasowi pracy na baterii Surface Laptopa.Warto pamiętać, że to właśnie te parametry były reklamowaneprzez Microsoft jako „lepsze” – system miał się uruchamiać w15 sekund, a na Surface Laptopie pozwoli nawet na 14,5 godzinyodtwarzania wideo na jednym ładowaniu. Niezależne testy obietnicete potwierdziły, przykładowo redaktorzy serwisu Engadget uzyskaliaż 14 godzin i 49 minut pracy.
Jak sprawuje się jednak Surface Laptop z Windows 10 Pro? Trudnopowiedzieć. W środku tego jednorazowego urządzenia (0/10naprawialności w teście serwisu iFixit!) znajdziemy akumulator 45,2Wh, praktycznie taki sam, jak w nowym Surface Pro 5. generacji (45Wh). Zarówno Surface Laptop jak i Surface Pro korzystają z niemaltakich samych procesorów – odpowiednio Intel Core i5-7200U orazCore i5-7300U, oba z TDP 7,5-15W.
Tymczasem niezależne wyniki testów czasu pracy na akumulatorzedla działającego domyślnie pod kontrolą Windows 10 Pro komputeraSurface Pro okazały się fatalne– na poziomie od 5 do 5,5 godziny. To wynik daleki od tego, copoczątkowo Microsoft obiecywał, tj. wydłużeniu czasu pracy o 50%w porównaniu do Surface Pro poprzedniej generacji.
Mamy więc praktycznie ten sam procesor, praktycznie taki samakumulator, jedyna różnica w systemie operacyjnym – i ogromnąróżnicę w czasie pracy na akumulatorze. Czyżby Windows 10 Pro ażtak bardzo nie nadawał się do urządzeń przenośnych? Firma zRedmond nie skomentowała sytuacji… ale pozwoliła nabywcom SurfaceLaptopa, którzy zrobili upgrade do Windows 10 Pro wrócić dopoprzedniego systemu.
W tym celu jednak konieczna jest reinstalacja z pendrive, zwykorzystaniem nowego obrazu ratunkowego, jaki właśnie pojawił sięna stronachMicrosoftu. Obraz ma 9 GB – i niestety skorzystanie z niegooznacza utratę wszystkich danych na komputerze. Zaskakujące, tymbardziej, że wydawałoby się, że firmie z Redmond powinno zależećna ułatwieniu użytkownikom eksperymentowania z przejściem naWindows 10 Pro.