Windows 10 i jego spaprane aktualizacje. Microsoft wskazał człowieka, który ma uprzątnąć bałagan
Panos Panay, pomysłodawca i obecny szef marki Surface, stanie na czele nowego zespołu Microsoftu, który ma uprzątnąć bałagan związany z aktualizacjami Windowsa 10. Informacja nie jest oficjalna, ale potwierdzają ją kolejne anglojęzyczne media.
10.02.2020 10:27
O tym, że Microsoft miewa z wdrażaniem aktualizacji problemy, nikogo uświadamiać nie trzeba. Znamienny przykład stanowi debiut wersji 1809, kiedy to ludziom znikały z dysku pliki, a firma z Redmond musiała ostatecznie przesunąć dystrybucję update'u o parę tygodni. Zapewne dmuchając na zimne, przy najnowszym wydaniu 1909 powrócono do narzędzia DISM i starej formuły Service Packów, zamiast podmieniać cały system. Wyszło tak sobie, bo choć tym razem niczego istotnego nie zepsuto, to problemem okazała się sama instalacja aktualizacji.
Jak wynika z doniesień, Microsoft zdaje sobie sprawę z problemów i zamierza im przeciwdziałać. Rozwiązaniem ma być scalenie zespołu sprzętowego z zespołem user experience, który odpowiada za weryfikację aktualizacji, i powierzenie kierownictwa nad tym tworem właśnie Panay'owi. Taki mail rozesłał ponoć sam zainteresowany do współpracowników:
Panos Panay jest związany z Microsoftem od 2004 r. Zaczynał jako menedżer projektów i szybko piął po kolejnych szczeblach kariery. W 2008 r. został głównym menedżerem ds. sprzętu i marki Surface, by w 2013 r. awansować na wiceprezesa i dyrektora tego działu. Od kwietnia 2018 r. jest dyrektorem ds. produktów Microsoft. Według oficjalnego przekazu, Panay postawił fundamenty pod serię Surface, przez co uznawany jest za jej pomysłodawcę.
Ma opinię człowieka ambitnego i lubiącego dopinać sprawy na ostatni guzik, choć patrząc na raporty o problemach z Surface'ami, gwarantem sukcesu wcale być nie musi.