Budowa Windows NT: mechanizmy zgodności, które działają do dziś

Budowa Windows NT: mechanizmy zgodności, które działają do dziś12.10.2023 08:23
Budowa Windows NT
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Kamil Dudek

Windows NT miał być w założeniu systemem zdolnym do udawania każdego z trzech głównych systemów z końca lat 80-tych. Zapewniało to możliwość uruchamiania aplikacji Windows, OS/2 i Unix. Niewiele pozostało dziś z tych planów, choć Windows 11 oferuje wiele platform programistycznych.

Popularność Windowsa nie bierze się z tego, że jest fantastycznym systemem operacyjnym. Wszak nim nie jest: Windows 11 stał się ciężki, połatany i niemożliwy do renowacji na niższych poziomach. Jego wszechobecność to efekt utrzymywania kompatybilności oraz inercji producentów sprzętu, piszących sterowniki. Gdyby nie detal o nazwie "oprogramowanie", Windowsa dawno zastąpiono by którymś z wielu konkurentów. Ale argumenty przytaczające pakiet Microsoft Office i Photoshopa wciąż są aktualne.

Mechanizmy zgodności

W jaki sposób Windows zapewnia zgodność? Przede wszystkim bardzo powoli rozstając się ze starymi bibliotekami. Obsługę aplikacji 16-bitowych utracił dopiero w 2021 roku. Zlikwidował Internet Explorera jedynie poprzez usunięcie najbardziej wierzchniej warstwy: MSHTML, HTA, VBS i BHO dalej są obecne w systemie. A wprowadzając nowe wersje bibliotek, dalej trzyma te stare: stosując mechanizm SXS i tryby zgodności, oferuje starszym aplikacjom stosowne wersje plików DLL. Sprawia to, że programy nie korzystają bezpośrednio z plików z katalogu SYSTEM32. Każde żądanie jest najpierw przechwytywane przez mechanizm zgodności (shim), który wybiera odpowiednią dla aplikacji wersję. To spory narzut i znaczący wzrost złożoności. Ale opłaca się.

To bardzo duża inwestycja w kompatybilność. Mechanizm zgodności jest olbrzymi i wciąż rozbudowywany. Jednym z etapów zbierania telemetrii w Windows (CompatTelRunner) jest aktualizowanie i raportowanie lokalnej bazy zgodności, zawierającej informacje o tym, które zainstalowane programy żądały których bibliotek. Katalog WinSxS zawiera tysiące katalogów. A gdy jakieś API pojawia się w systemie, bardzo rzadko go opuszcza. Dlatego możemy znaleźć w Windowsie silniki rysujące Trident (Internet Explorer) i EdgeHTML, Visual Basic, mechanizm Outlook MAPI, obsługę WinRT (Metro, znane z Windows 8), .NET Framework 2.0, DirectPlay, usługę faksowania i SMB 1.0. Pliki te nie pojawiają się w starych wersjach: są regularnie przebudowywane. Stanowią integralną część systemu i są powodem, dla którego zdekompresowane źródło instalacyjne Windows zajmuje dziś 16 gigabajtów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Runtime!

Choć systemowa biblioteka języka C jest uznawana za wewnętrzną tylko na potrzeby systemu, jej struktura zachowuje wysoką zgodność na przestrzeni lat. Visual Studio nalega, by kompilować do dedykowanego MSVCRT, które następnie powinno być rozpowszechniane razem z aplikacją (co uległo znacznemu uproszczeniu w ostatnich latach), ale nawet to przebiega w bezproblemowy sposób. Biblioteki .NET Framework także są obecne w Windows, a gdy jakaś antyczna aplikacja (sprzed 2010) zażąda wersji 2.0 CLR, Windows Update pobierze starszą. Nowy .NET oferuje już możliwość bundlowania środowiska uruchomieniowego w formie redystrybucyjnej aplikacji. Zapewnia to prawdopodobnie zgodność z Windowsem na kolejne lata.

Coś takiego jest nieobecne u konkurentów. Android 14 usuwa kompatybilność z aplikacjami dla Androidów starszych niż 6.0 (zmiana ta ma więcej wspólnego z zabezpieczeniami niż z ABI, ale liczy się efekt). W macOS, niepodpisane i 32-bitowe aplikacje w ogóle nie działają, a najpopularniejsze programy zapewniają zgodność z tylko kilkoma wersjami wstecz. Linux z kolei w ogóle mało się przejmuje tą kwestią. Wszystko zależy od liczby zależności. Z powodzeniem możemy trafić na dwudziestoletnią aplikację, która zadziała od razu. Albo na trzydziestoletnią, która będzie wymagać tylko przebudowania. Zdarzą się aplikacje, w których nie będzie szans na uruchomienie np. dźwięku. Ale możemy też napotkać na problemy z tylko kilkuletnim programem, ze względu na zmiany w GTK lub biblioteki niezbudowane dla nowszej wersji.

Osobowości

Twórcy NT marzyli, że system ten będzie umiał "udawać" Uniksa i Windowsa na równych prawach - za pomocą podsystemu "osobowości" i implementując referencyjnie "userland" POSIX i Win32, NT miało zapewniać "wieczystą" zgodność. Aktualizacje miały polegać na dodawaniu nowej osobowości. Zgodność tę usunięto już dawno temu. Dzisiejszy WSL nią na przykład nie jest. Zwyciężyło bezsprzecznie Win32. Ale samo w sobie, środowisko programowania Windows nie jest cudem techniki.

Na rynku IT dźwigają je głównie decyzje biznesowe, w postaci olbrzymiej liczby mechanizmów zgodności. Teoretycznie, mogłyby one być osadzone na dowolnym systemie - ale to tylko teoria. Nie zanosi się na przeniesienie Windows API na żaden inny system. Dopóki fundamenty NT nie zawalą się pod ciężarem dodatków, trzydziestoletnia zgodność będzie w Redmond zarabiać pieniądze.

Kamil J. Dudek, współpracownik redakcji dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.