Bateria Apple Watch w szczegółach, czyli ile to jest 18 godzin?

Wczorajsza konferencja Apple miała być wielką premierą pierwszego smartzegarka tej firmy, ale według większości komentatorów okazała się raczej wielką premierą nowego MacBooka o niewielkich gabarytach, za to w mocno wygórowanej cenie. Być może jednak najciekawsze informacje wczorajszego dnia wcale nie padły podczas wystąpienia Tima Cooka... Mowa o czasie pracy zegarka na baterii i związanych z tym użytkowych szczegółach.

Bateria Apple Watch w szczegółach, czyli ile to jest 18 godzin?
Wojciech Kowasz

10.03.2015 12:31

Jeśli chodzi o zegarek, podczas konferencji Apple nie pokazał praktycznie niczego nowego ponad to, co już było wiadomo. Niewątpliwie najbardziej elektryzującym wszystkich tematem miała być bateria, bo spodziewano się, że być może przez te pół roku od pierwszych zapowiedzi firma podrasuje jeszcze ten krytyczny element. Powiedzmy sobie szczerze, jeden dzień pracy dla zegarka to bardzo mało, a ładowanie go każdej nocy z pewnością wygodne nie jest. Niestety na poprawę tego stanu rzeczy nie ma co liczyć. Tim Cook potwierdził, że Apple Watch wytrzyma na baterii jeden pełny dzień, a później doprecyzował, że ma na myśli około 18 godzin. Ci, którym udaje się złapać przynajmniej 6 godzin snu, mogą więc odetchnąć... Tak na poważnie jednak, nadal liczby te niewiele mówią. W jaki sposób Apple zmierzyło ten czas? Jak intensywnie był wykorzystywany zegarek podczas testów? Czy są różnice pomiędzy różnymi modelami zegarka? I wreszcie co się stanie, gdy bateria się rozładuje?

Odpowiedzi na te pytania nie znajdziemy naturalnie w materiałach marketingowych ani w filmie, który opowiada o tym, że nierdzewna stal może być jeszcze bardziej nierdzewna. Znajdziemy je jednak w opisanych drobnym drukiem zastrzeżeniach (przypisach) na stronie sklepu, gdzie w przyszłości będzie można składać zamówienia na Apple Watch. Są to bardzo interesujące informacje. Dowiemy się tam, że scenariusz typowego wykorzystania zegarka ustalony przez Apple zakłada sprawdzanie godziny 90 razy w ciągu dnia i otrzymanie na zegarek 90 powiadomień. 45 minut będziemy pracować z rozmaitymi aplikacjami na zegarku, a 30 minut pobiegamy słuchając muzyki przesyłanej z zegarka przez Bluetooth. Przeprowadzono też inne, mniej typowe testy. Wynika z nich, że Apple Watch będzie oferował 3 godziny czasu rozmów, 6,5 godziny odtwarzania muzyki przez Bluetooth oraz 7 godzin pracy aplikacji fitness z włączonym pomiarem pulsu. Jeśli zrezygnujemy ze wszystkich „inteligentnych” funkcji i potraktujemy Apple Watch wyłącznie jako zegarek, czas pracy wydłuży się do 48 godzin pod warunkiem, że nie będziemy na niego spoglądać częściej niż 5 razy na godzinę.

Interesującą funkcją jest rezerwa. Jeśli Apple Watch rozładuje się tak, że nie będzie możliwe korzystanie z jego funkcji komunikacyjno-multimedialnych, to nadal będzie pracował jako zegarek i pozwoli na odczytanie czasu. Rezerwa ma wystarczyć na 72 godziny (przy 4 odczytach na godzinę). Oznacza to, że jeśli nie będziemy mieli dostępu do źródła zasilania, zegarek będzie działał przez maksymalnie około cztery dni. Warto na to wszystko spojrzeć także z perspektywy baterii iPhone'a, który jest niezbędny do wykorzystania większości funkcji Apple Watch, a ta w najlepszym razie rozładuje się niewiele później niż bateria samego zegarka... Gdy to już nastąpi, i tak będziemy musieli oba urządzenia naładować. Apple Watch ma ładować się półtorej godziny do poziomu 80%, a do pełna – dwie i pół godziny.

Najbardziej enigmatyczne pozostaje ostatnie zdanie na stronie z wynikami. Mówi ono, że testy przeprowadzane były na zegarku 38mm, czyli tym mniejszym. Większy zegarek, o kopercie 42mm, ma według Apple charakteryzować się dłuższym czasem pracy na baterii. Trudno jednak spodziewać się, aby były to istotne różnice. Ile faktycznie będzie działać Apple Watch i czy rzeczywiście to wystarczy na cały dzień, przekonamy się dopiero po uruchomieniu sprzedaży 24 kwietnia.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (40)