Dobre programy dla dzieci. Toca Town pomoże odkrywać jak działa świat
Dzieci poznają świat po prostu wchodząc z nim w interakcje, ale przecież rodzice nie mogą zawsze pozwalać swoim pociechom na robienie tego, czego właśnie chcą. Pewne sytuacje są zwyczajnie niebezpieczne. Pomocą w uświadamianiu milusińskich, jak co działa, po raz kolejny są aplikacje na urządzenia przenośne. Przeurocze Toca Town pozwoli dzieciom poznawać masę przedmiotów oraz wypróbowywać je na elementach otoczenia, bez obaw, że coś spsują. To barwne miasteczko z sympatycznymi ludzikami.
18.06.2015 | aktual.: 13.08.2015 14:06
A Play World Full of Everyday Adventures | Toca Life: Town | Gameplay Trailer | @TocaBoca
Zabawa z nauką podzielona została na kilka różnych lokacji, z których każda oferuje inne atrakcje. Jest przytulne mieszkanko czy nawet całe piętro domku jednorodzinnego, duży park z biwakiem, restauracja, market oraz posterunek policji. Wszystkie pełne są elementów do poprzestawiania, pukania, włączania i wyłączania czy też wyrzucania sobie do śmieci. Dodatkowo w dowolnej chwili do scenki można dodawać postacie, dostępne z poziomu podręcznego paska bohaterów. Są m.in. dziadkowie, dziewczynki oraz dzidziusie, ale także dziwne stwory. Lokacje da się zawsze przywrócić do stanu pierwotnego. Służy do tego osobny przycisk przewijania na ekranie wszystkich miejsc.
W parku mali odkrywcy będą mogli w dzień czy w nocy (wystarczy puknąć w słońce lub księżyc, by zmienić porę) zbierać kwiatki, przygotowywać harcerzom lody, bawić się z żabą czy sprawdzać, jak pływa ona w stawie. Jest tu też przykładowo króliczek, ognisko plus mała wyspa skarbów. W restauracji poznają wiele potraw u kucharza, zawołają kelnera i zagrają na gitarze na małej scenie. W domku oraz mieszkaniu ułożą postacie do snu, wyłączą im wszystkie światła, wykąpią bobaski, posądza kotka na kuwecie, a także zobaczą, co zmieści się do muszli klozetowej... Ewentualnie uruchomią komputer, telewizor albo radio, a w wolnej chwili zainteresują, co je mały, przemiły zielony żółw.
Na posterunku policji oczywiście czeka radiowóz (do umycia!) i pani komendant, poza tym jest sejf, niegrzeczne ludki w celach, wiecznie głodny piesek strażniczy plus zestaw kolorowych przebrań. Prawdziwy hit to jednak market, z żółtym panem kasjerem, dziadkiem wkładającym do koszyka towary, których dostajemy tu mnóstwo, stolikiem do pakowania prezentów czy maszyną z kapsułkami, wyrzucająca niespodzianki w postaci zabawek oraz cukierków. Toca Town oferuje naprawdę wspaniałą rozrywkę, rozwijając wyobraźnię, a przy tym uczy nazw i zastosowania różnych przedmiotów. Aplikację w wersji Android, iOS oraz Windows Phone znajdziecie w naszej bazie.
