Facebook ma pretensje do sprzedawców domen. O co chodzi?
Facebook ogłosił w czwartek, że pozywa firmę Namecheap, jednego z największych amerykańskich rejestratorów domen. Jak stwierdzono, powód pośrednio wspiera internetowych oszustów, umożliwiając im nabywanie adresów wykorzystujących zarejestrowane znaki towarowe, a następnie ukrywając informacje o właścicielu poprzez usługę WhoisGuard.
06.03.2020 06:00
Pozew ten nie jest pierwszym w tej walce. W październiku minionego roku identyczne oskarżenia Facebook wysunął przeciwko firmom OnlineNIC oraz IDShield, punktując im sprzedaż i ochronę domen takich jak instagrambusinesshelp.com, facebo0k-login.com czy whatsappdownload.site. – Te nazwy mogą przekonywać ludzi, że dana witryna należy do Facebooka, a potem zostać wykorzystane do kradzieży lub wyłudzeń – komentuje Christen Dubois, dyrektorka Facebooka i współpracownik głównego radcy prawnego.
Pozew, złożony w Arizonie, oskarża Namecheap nie tylko o współudział w przestępstwie, ale także kradzież znaku towarowego. Według Facebooka, rejestrator sprzedał co najmniej 45 domen, które uderzają w interesy spółki. Rzekomo odmówił przy tym współpracy i nie chciał ujawnić listy swoich klientów, pomimo potwierdzonych przypadków oszustw.
Rzecznik Namecheap przyznaje, że taka sytuacja mogła mieć miejsce na przełomie października 2018 i lutego 2020 r. Zarzuca jednak Facebookowi, że ten nie skorzystał z pomocy służb i nie dysponując stosownym nakazem, na własną rękę próbował ustalać tożsamość osób trzecich. – Facebook może nie uznawać prywatności w obrębie własnej platformy, ale w tym przypadku wydaje się, że chcą, aby inne firmy robiły to samo ze swoimi klientami – kontruje przedstawiciel.