Francja nie odpuszcza piratom
Choć ostatnia próba odcinania piratów od Internetu zakończyła sięfiaskiem (uchwalone prawo zakwestionowała Rada Konstytucyjna) rządSarkozy'ego ma nowy pomysł na walkę z osobami pobierającyminielegalne treści z sieci P2P - szybkie wyroki sądowe. Francuski odpowiednik naszego Trybunału Konstytucyjnego, któryuznał w czerwcu nową ustawę antypiracką za niezgodną z konstytucjąargumentował, że nie można odcinać obywateli od sieci bez wyrokusądu. Ustawodawca, przygotowując się do ponownego wprowadzeniawcześniej zakwestionowanego prawa postanowił obejść te ograniczeniazapisując w ustawie stwierdzenie, że organizacja antypiracka Hadopima zwracać się do sądu za każdym razem, gdy stwierdzi trzykrotnenaruszenie praw autorskich. Procesy sądowe dla piratów mają mieć charakter przyspieszony iwedług niektórych źródeł mogą trwać tylko... 5 minut. W przypadkustwierdzenia winy poza odcięciem od sieci skazany musi się liczyć zgrzywną do 300 tys. euro a nawet pozbawieniem wolności do latdwóch. Nowa ustawa jest już na ścieżce legislacyjnej i zostałaprzegłosowana w Senacie. Teraz projekt musi być zaakceptowany przezZgromadzenie Narodowe, co ma nastąpić w ciągu kilku tygodni. Gdybynowa ustawa antypiracka weszła w życie, byłaby najbardziejrygorystyczną spośród wszystkich w Unii Europejskiej.
09.07.2009 15:02