Google powie więcej o sobie

Dział Search Quality odpowiedzialny w Google za wyszukiwarkęrozpoczął serię wpisów na korporacyjnym blogu mających za zadanieuchylić rąbka tajemnicy dotyczącej zasad jej działania. Kilkaset milionów razy dziennie wyszukiwarka Google odpowiada nazapytania użytkowników. W ciągu milisekund musi zdecydować które zmiliardów stron zwrócić jako wynik wyszukiwania i w jakiejkolejności. Odpowiedzialny jest za to mechanizm rankingu. Szczegółyjego działania były jedną z najbardziej chronionych tajemnicGoogle. Z jednej strony spowodowane było to konkurencją ze stronyinnych wyszukiwarek, z drugiej chciano ograniczyć nadużycia, którebyłyby łatwiejsze przy większej otwartości. Google doszło jednak downiosku, że zbyt duża tajemniczość nie jest odpowiednia. Udi Manber kierujący działem Search Quality pisze o problemachjakie stoją przed autorami wyszukiwarki. Języki, jakich używająludzie, cechują się niejednoznacznością a forma treściprezentowanych na stronach nie podlega żadnym regułom. Zadania nieułatwiają użytkownicy, którzy wprowadzając zapytanie o średniejdługości poniżej trzech słów oczekują aby wyszukiwarka odgadła comieli na myśli. Najbardziej znaną częścią mechanizmu rankingowego jest algorytmPageRank, opracowany przez założycieli Google. Jest on nadalużywany, ale jest jednym z wielu elementów. Do pozostałych należąmodele językowe (frazy, synonimy, diakrytyka, literówki), modelezapytań, modele czasowe uwzględniające częstość aktualizacji stronyoraz modele personalizacji. Google ciągle wprowadza poprawki do swojej wyszukiwarki. W ubiegłymroku było ich 450.