ING ostrzega przed oszustami na Vinted. Chcą wyczyścić ci konto
ING Bank Śląski ostrzega w komunikacie przed nową metodą oszustwa internetowego. Tym razem zamiast OLX, złodzieje wykorzystują serwis Vinted. Warto mieć się na baczności.
21.09.2021 10:36
Oszuści znaleźli sobie nowe środowisko do naciągania osób. Chodzi o serwis Vinted, który służy do sprzedaży ubrań. ING Bank Śląski ostrzega swoich klientów przed nierozważnym korzystaniem z platformy sprzedażowej.
Mechanizm działania oszustów jest bardzo podobny, do tego, do którego przyzwyczaili nas kupując na OLX. Przesyłają sprzedającemu wiadomość, w której informują o dokonaniu rzekomego zakupu i proszą o potwierdzenie sprzedaży na skrzynce mailowej. Jak można się domyślać, nie dochodzi tu do żadnej transakcji, a "potwierdzenie" ma nas po prostu przenieść na fałszywą stronę, na której wyłudzone zostaną nasze dane osobowe.
A przestępcy starają się wyciągnąć naprawdę dużo danych. Chodzi tu o numer PESEL, PIN do aplikacji, login i hasło do konta bankowego, a także kod SMS potwierdzający dokonanie płatności. Co ciekawe, strona prosi też o podanie dokładnego stanu rachunku bankowego. Jak można się domyślać, dzięki takiemu pakietowi informacji oszuści jednym przelewem mogą wyzerować konto.
Czytaj też: Vinted w ogniu krytyki. "Czuję się oszukana"
Jak w przypadku każdego tego typu oszustwa, pozostaje nam tylko apelować o rozwagę i dokładne sprawdzanie adresów stron, z których korzystamy. Najlepiej w ogóle nie przeprowadzać transakcji poza platformą sprzedażową, z której aktualnie korzystamy.
"Jeśli podasz te dane, a dodatkowo jeszcze kod SMS - oszuści przejmą Twój dostęp do konta bankowego i je wyczyszczą. Pieniędzy nie odzyskasz" - ostrzega bank. Jest to spowodowane tym, że sami przekazujemy wszelkie informacje dotyczące naszego konta bankowego, udostępniając tym samym możliwość wykonywania transakcji osobom trzecim.