Minecraft ma już 480 mln graczy. Chińczycy oszaleli na jego punkcie

Minecraft, choć przez wielu wyśmiewany za archaiczną oprawę graficzną i prymitywny model rozgrywki, okazuje się absolutnym rekordzistą pod względem popularności. Takie dane ujawnił analityk Daniel Ahmad, a następnie potwierdziła Helen Chiang, szefowa marki, w wywiadzie dla australijskiego Business Insidera.

Osiągnięte liczy są wprost niesamowite. Jak możemy się dowiedzieć, Minecraft sprzedał się już w nakładzie ponad 180 mln kopii, a dodatkowo ma 300 mln chińskich użytkowników korzystających z udostępnionej na tamtejszym rynku wersji free-to-play.

Licząc samą tylko sprzedaż, produkcja studia Mojang umacnia się na pozycji lidera wśród gier współczesnych. Lepszy pozostaje tylko klasyczny Tetris z 0,5 mld sprzedanych kopii. Jak widać, gracze najbardziej kochają rozmaitego rodzaju klocki.

Warto jednak zwrócić też uwagę na ogromną skalę sukcesu w Chinach. Ze statystyk wynika, że jeden na pięciu Chińczyków to gracz Minecrafta. Absolutny obłęd. Równolegle ponoć na całym świecie miesięcznie do gry loguje się 112 mln unikatowych graczy.

Helen Chiang komentuje sukces w bardzo powściągliwy, aczkolwiek rzeczowy sposób. – Zaprojektowaliśmy grę, do której ludzie chcą wracać – mówi szefowa Mojang. – Nie zawsze stoimy w pierwszym szeregu, ponieważ regularnie wychodzą dziesiątki ciekawych produkcji, ale ostatecznie to właśnie do nas gracze wracają – wyjaśnia.

Jakby na dowód jej słów, w sierpniu br. Minecraft był drugim najlepiej sprzedającym się tytułem w całych Stanach Zjednoczonych—a to okres znany z wydawniczej posuchy. Nie było żadnych świeżych megahitów, więc gracze wybrali rozwiązanie sprawdzone.