Nawigacja HERE Drive+ za darmo dla każdego urządzenia z Windows Phone 8.1
Smartfony bardzo śmiało wypierają tradycyjne urządzenia do nawigacji GPS co widać chociażby w sklepach z aplikacjami: w miarę czasu znalazły się tam takie rozwiązania jak AutoMapa, Sygic czy TomTom, bo producenci zdawali sobie sprawę z tego, że nie wygrają dodatkowym urządzeniem ze smartfonem, którego i tak ma się pod ręką. Nokia w swoich urządzeniach oferuje z kolei darmową nawigację ze wskazówkami głosowymi i bez konieczności używania internetu. Jest to spora zaleta Lumii względem innych modeli dla Windows Phone… która właśnie znika, bo zupełnie za darmo aplikacja zawita także do innych urządzeń.
03.04.2014 08:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Darmową nawigację HERE Drive+ otrzymają wszyscy użytkownicy platformy Windows Phone, którzy zaktualizują swój system do wersji 8.1. Co ważne, mowa tu o tej bardziej rozbudowanej wersji, która wcale nie ogranicza się do możliwości pobrania map do wykorzystania offline tylko dla jednego kraju. Drive+ to wersja umożliwiająca pobranie dowolnej ich liczby z listy aktualnie oferowanych 97 krajów. Skorzystać z niej będą mogli zarówno posiadacze taniej Lumii 520, flagowych modeli tego producenta, ale także użytkownicy innych urządzeń: HTC 8S i 8X, czy też Samsunga Ativ S. Do każdego urządzenia trafi także bezpłatnie HERE Transit ułatwiający korzystanie z środków transportu publicznego. Producent poinformował także o drobnych, acz przyjemnych zmianach w swoich aplikacjach: mapy zyskają widok 3D, nawigacja pozwoli z kolei na wybór dowolnego miejsca docelowego przez dłuższe przytrzymanie palca na ekranie.
Udostępnienie aplikacji dla innych użytkowników platformy, w szczególności nawigacji HERE Drive+ to poważny atut dla całego systemu. Co prawda dystans na jaki Nokia odsunęła konkurencję nieco się skróci, niemniej póki co ten właśnie producent i tak zapewnia najlepsze wsparcie dla Windows Phone, a darmowa nawigacja offline może być autem przy wyborze nowej słuchawki. W całej tej sytuacji nieco „poszkodowani” mogą poczuć się użytkownicy, którzy zdecydowali się na zakup tych map. Do końca jednak nie było wiadomo, jak będzie wyglądała ich przyszłość i czy na pewno trafią one także do innych urządzeń.