Nintendo w końcu zauważyło smartfony, będzie robić gry mobilne
Firma Nintendo poszła po rozum do głowy i będzie robić gry na smartfony i tablety. W końcu nie trzeba będzie kupować zdecydowanie za drogich konsolek, by zagrać w oryginalne tytuły z Mario, Linkiem, Pokemonami, Kirbym czy Donkey Kongiem w roli głównej.
Nintendo nie wejdzie na rynek gier mobilnych bez pomocy. Dziś oficjalnie dowiedzieliśmy się o nawiązaniu współpracy z największym japońskim deweloperem rozrywkowych aplikacji mobilnych – firmą DeNA. O planowanych produkcjach na razie wiemy niewiele, ale najważniejsze informacje zostały już podane – w nowych produkcjach będą występować postacie należące do Nintendo, z którymi wychowuje się już drugie pokolenie graczy. Ich lista nie została podana, ale możemy spokojnie założyć, że będzie to sama śmietanka.
Gry zostaną stworzone od podstaw ze szczególną dbałością o dostosowanie ich do możliwości urządzeń mobilnych z ekranami dotykowymi. Całe szczęście, bo naprawdę nie potrzebujemy przeniesionych z Wii czy 3DS-a produkcji, do których dorobione zostaną wirtualne przyciski. Doświadczenie firmy DeNA pozwoli stworzyć nowe tytuły ze sporym potencjałem. W planach jest także uruchomienie uniwersalnej platformy dla graczy, z którą będzie można połączyć się ze smartfonów, tabletów i urządzeń firmy Nintendo.
Nintendo zapewnia, że nie zamierza porzucić swoich własnych konsolek. Co więcej, pracuje właśnie nad zupełnie nowym systemem: NX. Satoru Iwata, szef Nintendo, na razie nie chce mówić więcej – musimy poczekać do przyszłego roku. By przypieczętować przymierze Nintendo kupiło 10% udziałów w firmie DeNA, a DeNA 1,24% udziałów w Nintendo.