Notebooki z piratami
Warszawska firma komputerowa oferowała swoim klientom pirackieoprogramowanie. Osoby kupujące laptopy mogły "doposażyć" je w różnewersje pirackich systemów operacyjnych i pakiety oprogramowaniabiurowego. Właściciel firmy, 46- letni Sławomir W. przyznał, że wpirackie wersje programów zaopatrywał się na giełdziekomputerowej. Policjanci z mokotowskiej komendy zajmujący się zwalczaniemprzestępczości gospodarczej, przeprowadzili kontrolę w firmiekomputerowej mieszczącej się przy ulicy Gagarina. Z informacjioperacyjnych wynikało, że klientom firmy oferowane są nielegalnewersje programów. Przeszukanie pomieszczeń potwierdziło fakt wykorzystywaniapirackiego oprogramowania. Policja zabezpieczyła płyty z różnymiwersjami systemów oraz pakietów biurowych. W siedzibie firmymundurowi zastali jej właściciela, 46- letniego Sławomira W.Mężczyzna przyznał, że jego klienci mieli możliwość "doposażenia"zakupywanych przez siebie notebooków, w nielegalne wersjeoprogramowania. Sławomir W. płyty z "piratami" kupował na giełdzie komputerowej, anastępnie instalował to oprogramowanie na sprzedawanychkomputerach. Jak informuje policja, laptopy i nośniki zostałyzabezpieczone. Dokładne straty poniesione przez producentówoprogramowania oszacują biegli.