Produkcja rozwojowych wersji Oculus Rift wstrzymana, zabrakło podzespołów
Pomysłodawcy gogli Oculus Rift zakładali, że ich rozwiązanie przyciągnie uwagę deweloperów, ale nie zakładali, iż sprzętem zainteresuje się aż tylu z nich. Wczesnych wersji urządzenia sprzedano 50 tysięcy egzemplarzy i niestety pojawił się oto problem z zaspokojeniem dalszego popytu. Producentom zwyczajnie zabrakło części. Chociaż mają jeszcze nieco podzespołów na magazynach, za moment Oculusa nie będzie z czego składać. Z problemu jednak twórcy się w sumie bardzo mocno cieszą.
Nigdy się nie spodziewaliśmy, że sprzedamy tyle dev kitów, a technologia VR tak spopularyzowała się dzięki wsparciu i entuzjazmowi społeczności wokół niej skupionej. Nie śniło nam się o brakach, ale dobrze mieć taki problem — mówi odpowiedzialny za kontakty z fanami Andres Hernandez. W pewien sposób to przecież miara popularności, a kłopoty są wyłącznie tymczasowe. Warto mieć na uwadze spore inwestycje poczynione w zespół rozwojowy produktu. Nikt nie pozwoli, by na dłużej gogli zabrakło dla klientów. Nie obejdzie się niemniej na bank bez chwilowych braków w pewnych rejonach świata.
Ciekawe czy wobec powyższego na aukcjach internetowych nie zaczną się masowe wyprzedaże zestawów deweloperskich, nawet tych starszych ich wersji. W końcu jeżeli czegoś brakuje, wtedy można uzyskać najlepszą cenę, nawet za używany egzemplarz.